icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sierakowska: Rekordowa produkcja ropy naftowej w OPEC

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ

Po wyraźnej zwyżce w ubiegłym tygodniu, notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od zniżki. Cena ropy WTI zeszła poniżej poziomu 33 USD za baryłkę.

Warto jednak mieć na uwadze fakt, że strona popytowa i tak pozostaje silna na tym rynku w krótkoterminowej perspektywie ze względu na nadzieje inwestorów dotyczące możliwego porozumienia pomiędzy kartelem OPEC a Rosją w sprawie solidarnego ograniczenia wydobycia ropy naftowej i wsparcia w ten sposób cen tego surowca.

Tymczasem na razie fundamenty rynkowe wciąż sprzyjają sprzedającym, a kraje należące do OPEC wydobycia i eksportu ropy nie tylko nie zmniejszają, lecz nawet je zwiększają. Po zniesieniu międzynarodowych sankcji na Iran, kraj ten zaczął od razu zwiększać eksport ropy naftowej. Dodatkowo, na początku bieżącego roku produkcję tego surowca zwiększyły także Arabia Saudyjska oraz Irak. W rezultacie, według wstępnych wyliczeń agencji Reuters, produkcja ropy naftowej w OPEC w styczniu znalazła się na rekordowym poziomie 32,6 mln baryłek dziennie. Kalkulacje te uwzględniają już Indonezję – kraj, który powrócił do kartelu na początku grudnia 2015 r. Gdyby nie był on uwzględniony w wyliczeniach, to styczniowa produkcja ropy naftowej w OPEC znajdowałaby się na poziomie 31,90 mln baryłek dziennie. To i tak więcej niż zakłada oficjalny (podwyższony w grudniu) limit produkcji ropy w kartelu.

Ceny ropy naftowej nie mają już dużego potencjału spadkowego, jednak w krótkim terminie mogą zejść niżej, odreagowując ubiegłotygodniowe wzrosty.

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ

Po wyraźnej zwyżce w ubiegłym tygodniu, notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od zniżki. Cena ropy WTI zeszła poniżej poziomu 33 USD za baryłkę.

Warto jednak mieć na uwadze fakt, że strona popytowa i tak pozostaje silna na tym rynku w krótkoterminowej perspektywie ze względu na nadzieje inwestorów dotyczące możliwego porozumienia pomiędzy kartelem OPEC a Rosją w sprawie solidarnego ograniczenia wydobycia ropy naftowej i wsparcia w ten sposób cen tego surowca.

Tymczasem na razie fundamenty rynkowe wciąż sprzyjają sprzedającym, a kraje należące do OPEC wydobycia i eksportu ropy nie tylko nie zmniejszają, lecz nawet je zwiększają. Po zniesieniu międzynarodowych sankcji na Iran, kraj ten zaczął od razu zwiększać eksport ropy naftowej. Dodatkowo, na początku bieżącego roku produkcję tego surowca zwiększyły także Arabia Saudyjska oraz Irak. W rezultacie, według wstępnych wyliczeń agencji Reuters, produkcja ropy naftowej w OPEC w styczniu znalazła się na rekordowym poziomie 32,6 mln baryłek dziennie. Kalkulacje te uwzględniają już Indonezję – kraj, który powrócił do kartelu na początku grudnia 2015 r. Gdyby nie był on uwzględniony w wyliczeniach, to styczniowa produkcja ropy naftowej w OPEC znajdowałaby się na poziomie 31,90 mln baryłek dziennie. To i tak więcej niż zakłada oficjalny (podwyższony w grudniu) limit produkcji ropy w kartelu.

Ceny ropy naftowej nie mają już dużego potencjału spadkowego, jednak w krótkim terminie mogą zejść niżej, odreagowując ubiegłotygodniowe wzrosty.

Najnowsze artykuły