icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Trusewicz: Premier powinien organizować więcej spotkań z branżą energetyczną

 – Obecność premiera w bazie naftowej pod Płockiem to w Polsce wyjątek. Regułą jest, że szef rządu, o prezydencie nie wspominając, rzadko odwiedza miejsca związane z bezpieczeństwem energetycznym. A to duży błąd – ocenia Iwona Trusewicz z Rzeczpospolitej.

– Rządzący Rosją nie mają zahamowań w podkreślaniu jak ważna jest dla nich branża paliwowo- energetyczna. Tymczasem u nas premier nie odwiedza odwiertów gazu łupkowego, nie robi spotkań z energetykami czy firmami szukającymi u nas surowców; nie pyta się inwestorów na cyklicznych spotkaniach (na takie Putin zaprasza największych inwestorów w Rosji), czego im w naszym prawie czy praktyce brakuje itp., itd. – wskazuje publicystka.

– Od szefa rządu oczekuję spotkań z inwestorami, zaangażowania w problemy gospodarki kraju i jasnego sygnału – co rząd będzie wspierał, a czego nie. Tymczasem dostaję polityka, który gasi społeczne pożary jeżdżąc po kraju od wioski do miasta – kończy Trusewicz.

Źródło: Rzeczpospolita

 – Obecność premiera w bazie naftowej pod Płockiem to w Polsce wyjątek. Regułą jest, że szef rządu, o prezydencie nie wspominając, rzadko odwiedza miejsca związane z bezpieczeństwem energetycznym. A to duży błąd – ocenia Iwona Trusewicz z Rzeczpospolitej.

– Rządzący Rosją nie mają zahamowań w podkreślaniu jak ważna jest dla nich branża paliwowo- energetyczna. Tymczasem u nas premier nie odwiedza odwiertów gazu łupkowego, nie robi spotkań z energetykami czy firmami szukającymi u nas surowców; nie pyta się inwestorów na cyklicznych spotkaniach (na takie Putin zaprasza największych inwestorów w Rosji), czego im w naszym prawie czy praktyce brakuje itp., itd. – wskazuje publicystka.

– Od szefa rządu oczekuję spotkań z inwestorami, zaangażowania w problemy gospodarki kraju i jasnego sygnału – co rząd będzie wspierał, a czego nie. Tymczasem dostaję polityka, który gasi społeczne pożary jeżdżąc po kraju od wioski do miasta – kończy Trusewicz.

Źródło: Rzeczpospolita

Najnowsze artykuły