(Interfax/Piotr Stępiński)
Jak poinformował chiński Główny Urząd Celny, w styczniu 2016 roku w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym Chiny o 15 procent zwiększyły import ropy z Rosji do 3,368 mln ton.Jednak w porównaniu z grudniem odebrany przez Państwo Środka wolumen zmniejszył się o 30 procent (z 4,811 mln ton.).
W ubiegłym miesiącu Arabia Saudyjska była liderem pod względem dostaw ropy do Chin – 4,233 mln ton. Jednakże w porównaniu ze styczniem 2015 roku oznacza to spadek o 2 procent, a w stosunku do grudnia 2015 roku o 5,3 procent.
Import ropy z Angoli, która pod tym względem zajmowała trzecie miejsce w ujęciu rocznym, zmniejszył się o 7,5 procent do 3,030 mln ton. W grudniu dostawy z tego kierunku wyniosły 3,337 mln ton.
Pekin o 15,7 procent zmniejszył dostawy surowca z Kazachstanu do 0,354 mln ton a w porównaniu do grudnia wyniósł 6,4 procent.
W grudniu ubiegłego roku Rosja zwiększyła wolumen dostaw ropy do Chin do 4,81 mln ton, co oznacza wzrost o 29 procent w porównaniu z 2014 rokiem. Z opublikowanego we wtorek 26 stycznia przez chiński Główny Urząd Celny raportu wynika, że Rosja pod tym względem zajęła pierwsze miejsce wśród pozostałych państw eksportujących ropę naftową.
W zeszłym miesiącu Rosja wyprzedziła Arabię Saudyjską, która dostarczyła do Państwa Środka 4,47 mln ton (spadek o 1,2 procent) zajmując drugie miejsce.
W 2015 roku Rosja czterokrotnie zajmowała pozycję lidera pod względem eksportu surowca do Chin: w maju, wrześniu, listopadzie i grudniu
Na koniec ubiegłego roku w łącznym rozrachunku Rosja zajęła drugie miejsce pod względem eksportu ropy do Chin – 42,43 mln ton (wzrost w stosunku rok do roku – 28 procent). Pozycję lidera zajęła Arabia Saudyjska eksportując do Chin 50,55 mln ton ropy (wzrost w stosunku rok do roku – 1,78 procent).
Ponadto według raportu opublikowanego przez Instytut Badań Ekonomicznych i Technologii przy spółce CNPC w 2015 roku zależność Pekinu od importu ropy po raz pierwszy przekroczyła poziom 60 procent (60,6 procent). Zgodnie z prognozami na koniec 2016 roku ma on wzrosnąć do poziomu 62 procent.