AlertWszystko

Gazprom przegrał z Azerbejdżanem bitwę o Gruzję. Czy Rosja zdestabilizuje Baku?

Gaz

(Trend/Anadolu/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Gruzja nie musi kupować dodatkowego wolumenu gazu od rosyjskiego Gazpromu – powiedział w miniony piątek gruziński minister energetyki Kakha Kaładze.

– Póki co rozmowy z Gazpromem nie są zakończone, a kontrakt jeszcze nie został ustalony. Kilka dni temu wysłaliśmy naszą propozycję, co zostało ogłoszone przez stronę gruzińską. Nadal powinniśmy otrzymywać 10 procent surowca, tzn. gazu ziemnego, z Rosji. Na danym etapie nie potrzebujemy dodatkowego wolumenu. W ciągu kilku lat Gruzja będzie miała zapewnione dostawy gazu – powiedział Kaładze.

Według niego problem dostaw błękitnego paliwa rozwiązała azerska spółka SOCAR. Tbilisi otrzyma od niej dodatkowo 463 mln m3 surowca rocznie. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie zostało podpisane przez szefa resortu energetyki Gruzji Kakhę Kaładze oraz szefa SOCAR-u Rovnaga Abdullayeva.

Po styczniowym spotkaniu z szef SOCAR Energy Georgia Mahirem Mamedowem Kaładze mówił o tym, że azerska spółka będzie uczestniczyła w projekcie budowy podziemnego magazynu gazu w Gruzji, która zgodnie z planami ma ruszyć w tym roku. Po jej zakończeniu możliwe będzie przechowywanie 230-250 mln m3 gazu co odpowiada 15 procentom rocznego zapotrzebowania Tbilisi na surowiec.

Protesty

Ponadto jak informuje agencja Anadolu w niedzielę w centrum stolicy Gruzji zebrało się tysiące osób aby zaprotestować przeciwko rozmowom gruzińskich władz z rosyjskim Gazpromem. Organizatorami protestu byli przedstawiciele opozycyjnej partii Zjednoczonego Ruchu Narodowego byłego gruzińskiego prezydenta, a obecnie gubernatora obwodu odeskiego na Ukrainie, Michaiła Saakaszwiliego.

Protestujący zbudowali ,,żywy łańcuch” o długości 6 km, który ciągnął się od placu znajdującego się przed budynkiem administracji rządowej do budynku ambasady rosyjskiej. Wezwali także rząd do podtrzymania warunków umowy z Gazpromem. Oczekiwali, że rząd nie zwiększy wolumenu zakupów w Rosji. Uznają, że Gruzja nie powinna być bardziej zależna od rosyjskiego koncernu.

Przypomnijmy, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku deputowany z ramienia partii Michaiła Saakaszwiliego Dawid Darcziaszwili mówił, że jest to ,,krok przeciwko narodowym interesom Gruzji”

Gruzja rocznie zużywa 2,5 mld m3. Przypomnijmy także, że Tbilisi rozmawiało z Teheranem o rozpoczęciu dostaw gazu ziemnego do Gruzji przez terytorium Armenii.

Tbilisi prowadzi rozmowy z Gazpromem na podstawie umowy jeszcze z 2003 roku, która była 21-krotnie przedłużana. Przypomniał również, że koncern dostarczył gaz także w 2008 roku w czasie konfliktu Gruzji z rządem marionetkowym Osetii Południowej.

Los gruzińskiego sektora gazowego nie jest obojętny dla Unii Europejskiej, a więc także Polski. Przez Gazociąg Południowokaukaski będzie płynąć gaz azerski do Europy, kiedy zostaną uruchomione wszystkie inwestycje Południowego Korytarza Gazowego. Składają się na niego SCP, Gazociąg Transanatolijski (TANAP) i Gazociąg Transadriatycki (TAP).

Destabilizacja Baku

Rosja podejmuje działania na rzecz zdestabilizowania sytuacji w Azerbejdżanie, którego budżet jest zagrożony spadkiem cen ropy naftowej na światowych rynkach.

Ze względu na spadające ceny ropy naftowej spada wartość azerskiej waluty – manata. W lutym 2015 roku doszło do dewaluacji i spadku wartości o 34 procent. To istotne ograniczenie dla ustawy budżetowej na nadchodzący rok.

Przewodniczący Partii Demokratycznej Sardar Jalaloglu ocenił, że krajowi grozi bankructwo i niepokoje społeczne, ponieważ spadek dochodów ze sprzedaży ropy zagraża cięciami w wydatkach socjalnych.

Azerbejdżan jest krajem typu petro-state. Jego budżet jest uzależniony od petrodolarów. Ze względu na brak reform gospodarka ma problemy z funkcjonowaniem w oparciu o zyski z innych sektorów.

Rosjanie wykorzystują eskalację napięcia w Górskim Karabachu, czyli terytorium spornym między Armenią i Azerbejdżanem. W ostatnim roku dochodzi tam do coraz większej ilości incydentów. Armenia jest krajem sojuszniczym Rosji.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X