Rzecznik komisarza ds. energii UE Marlene Holzner oceniła, że gazociągi powinny działać jak autstrady. „Każdy powinien móc z nich korzystać za opłatą ustaloną w taryfie” – powiedziała. Dodała, że międzynarodowe traktaty nie mają tu zastosowania, ponieważ „Gazprom wykorzystuje całą przepustowość rur dla siebie”.
Odniosła się w ten sposób do sprawy umów międzyrządowych dotyczących budowy gazociągu South Stream przez Rosję i południowoeuropejskie kraje Europejskiej Wspólnoty Energetycznej. Komisja Europejska zakwestionowała ich zgodność z unijnym prawem energetycznym. Zażądała też ich rewizji lub odrzucenia. Rosjanie utrzymują, że umowy dwustronne nie muszą podlegać tym regulacjom.
Holzner przekonuje, że jeśli Gazprom zgodziłby się na wdrożenie regulacji trzeciego pakietu energetycznego kontrolę nad rurami przejąłby niezależny operator a firma utrzymałaby formalną własność rur ale „straciłaby głos w sprawie ich codziennego funkcjonowania”.
Źródło: UPI
