(Rigzone/Wojciech Jakóbik)
Zdaniem kandydata w prawyborach Partii Demokratycznej przed wyborami prezydenckimi Berniego Sandersa, metoda wydobycia przy wykorzystaniu szczelinowania hydraulicznego powinna zostać zakazana na poziomie federalnym.
W oświadczeniu prasowym Sanders, stający w prawyborach przeciwko Hillary Clinton, która już opowiedziała się za rygorystyczną oceną zgodności ze standardami wydobycia tego rodzaju – pokazał kontrast w stosunku do swej rywalki. – Jeśli chcemy pozostawić tę planetę zdrową i możliwą do zamieszkania w przyszłości, musimy podjąć stanowcze działania już teraz – zaapelował Sanders. Jego zdaniem lobbyści firm wydobywczych przekazali na kampanię Clinton „bezpośrednio tysiące dolarów”.
Kandydaci Demokratów zaostrzają swoje stanowiska przed debatą, która odbędzie się 14 kwietnia w stanie Nowy Jork, który zakazał szczelinowania hydraulicznego. W sondażach Sanders szybko goni Clinton, po kilku niespodziewanych zwycięstwach w prawyborach stanowych. Tymczasem żona byłego prezydenta USA i była sekretarz stanu jest wskazywana jako najsilniejszy potencjalny kontrkandydat dla kandydata republikańskiego.
Metoda ta jest wykorzystywana do wydobycia gazu i ropy ze złóż niekonwencjonalnych. Pozwoliła ona na to, że po 2008 roku doszło w USA do tzw. rewolucji łupkowej, czyli skokowego wzrostu wydobycia węglowodorów z łupków, co pozwoliło w tej dekadzie Amerykanom na rezygnację z importu gazu i ropy oraz rozpoczęcie ich eksportu na rynki światowe. Trwa debata na temat tego, jaką skalę powinien osiągnąć eksport i jakie przyniesie skutki dla amerykańskiej gospodarki. Ten temat stał się jednym z kluczowych motywów kampanii prezydenckiej w USA.
