Najważniejsze informacje dla biznesu

Chiny stały się wiatrową potęgą (INFOGRAFIKA)

(Carbon Brief/Piotr Stępiński)

Jak zauważa portal Carbon Brief, obecnie to Chiny dominują na światowym rynku energii wiatrowej. W ubiegłym roku budując połowę swoich mocy osiągnęły łącznie jedną trzecią światowych mocy wytwórczych.

Carbon Brief zaprezentowało dane pochodzące z corocznych raportów Global Wind Energy Council’s (GWEC), aby w ten sposób zilustrować zmiany zachodzące na rynku energii wiatrowej.

Globalne moce wytwórcze w podziale na państwa oraz regiony w latach 2001-2015 (w GW)

1

Źródło: Global Wind Report 2016 oraz BP Statistical Review of World Energy 2015.

Na powyższej mapie można zaobserwować kilka wyróżniających się danych. Na przykład w 2015 roku Państwo Środka samodzielnie zainstalowało więcej mocy niż Wielka Brytania, Dania oraz Francja razem wzięte kiedykolwiek wcześniej.

Dodane w ubiegłym roku przez Pekin 31 GW stanowiło blisko połowę światowych mocy wytwórczych (63 GW), co było rekordem oddanych w ciągu jednego roku mocy. Obecnie Chiny przeznaczają na energetykę odnawialną więcej niż Stany Zjednoczone i Unia Europejska razem. Warto zwrócić uwagę, że w pierwszym kwartale 2016 roku nastąpił jednak zastój w chińskich inwestycjach w OZE.

Obecnie zainstalowane w Chinach moce – 145 GW – blisko trzykrotnie przewyższają te w Niemczech. Ponadto jak zauważa Carbon Brief  istotne jest też to, że zainstalowane moce wiatrowe w Indiach (25 GW) są większe niż te w Wielkiej Brytanii (14 GW) oraz Francji (10 GW) łącznie wziętych. Z kolei w Polsce (5,1 GW) przekraczają one nieco te postawione w Danii (5,06 GW). Większość z światowych mocy (433 GW) jest zainstalowanych na lądzie. Pod względem morskiej energetyki wiatorwej prym wiedzie Europa z 11 GW z czego 5 GW znajdyje się w Wielkiej Brytanii.

W swoim raporcie GWEC stwierdziło, że do 2020 roku będzie nadal obserwowany silny wzrost mocy wiatrowych – średnio 13 procent w stosunku rok do roku – i do tego czasu osiągną one poziom 792 GW. Oznacza to, że będą one o 83 procent większe od tych obecnie.

Za około połowę wspomnianego wzrostu będzie odpowiadała Azja, gdzie moce wytwórcze wzrosną blisko dwukrotnie do 353 GW, czyli przekroczą osiągnięty w 2013 roku poziom na świecie.

Moce wytwórcze w Azji (na czerwono) oraz w reszcie świata (na niebiesko) w latach 2000-2015 oraz prognoza do 2020 roku (prognoza GWEC) w GW

2

Źródło: Global Wind Report 2016 oraz BP Statistical Review of World Energy 2015.

Analitycy Carbon Brief wskazują, że w 2015 roku farmy wiatrowe na świecie wygenerowały ponad 800 TWh co odpowiada rocznej produkcji energii w indyjskich elektrowniach węglowych w latach 2014-2015. To także nieco ponad 3 procent światowego zużycia energii elektrycznej na świecie.

Uruchomione w 2015 roku 63 GW mocy pochodzące z energii wiatrowej wygenerują w tym roku ok. 120 TWh energii. To tyle samo, co energia wytworzona przez 20 średnich elektrowni węglowych (20 GW).

(Carbon Brief/Piotr Stępiński)

Jak zauważa portal Carbon Brief, obecnie to Chiny dominują na światowym rynku energii wiatrowej. W ubiegłym roku budując połowę swoich mocy osiągnęły łącznie jedną trzecią światowych mocy wytwórczych.

Carbon Brief zaprezentowało dane pochodzące z corocznych raportów Global Wind Energy Council’s (GWEC), aby w ten sposób zilustrować zmiany zachodzące na rynku energii wiatrowej.

Globalne moce wytwórcze w podziale na państwa oraz regiony w latach 2001-2015 (w GW)

1

Źródło: Global Wind Report 2016 oraz BP Statistical Review of World Energy 2015.

Na powyższej mapie można zaobserwować kilka wyróżniających się danych. Na przykład w 2015 roku Państwo Środka samodzielnie zainstalowało więcej mocy niż Wielka Brytania, Dania oraz Francja razem wzięte kiedykolwiek wcześniej.

Dodane w ubiegłym roku przez Pekin 31 GW stanowiło blisko połowę światowych mocy wytwórczych (63 GW), co było rekordem oddanych w ciągu jednego roku mocy. Obecnie Chiny przeznaczają na energetykę odnawialną więcej niż Stany Zjednoczone i Unia Europejska razem. Warto zwrócić uwagę, że w pierwszym kwartale 2016 roku nastąpił jednak zastój w chińskich inwestycjach w OZE.

Obecnie zainstalowane w Chinach moce – 145 GW – blisko trzykrotnie przewyższają te w Niemczech. Ponadto jak zauważa Carbon Brief  istotne jest też to, że zainstalowane moce wiatrowe w Indiach (25 GW) są większe niż te w Wielkiej Brytanii (14 GW) oraz Francji (10 GW) łącznie wziętych. Z kolei w Polsce (5,1 GW) przekraczają one nieco te postawione w Danii (5,06 GW). Większość z światowych mocy (433 GW) jest zainstalowanych na lądzie. Pod względem morskiej energetyki wiatorwej prym wiedzie Europa z 11 GW z czego 5 GW znajdyje się w Wielkiej Brytanii.

W swoim raporcie GWEC stwierdziło, że do 2020 roku będzie nadal obserwowany silny wzrost mocy wiatrowych – średnio 13 procent w stosunku rok do roku – i do tego czasu osiągną one poziom 792 GW. Oznacza to, że będą one o 83 procent większe od tych obecnie.

Za około połowę wspomnianego wzrostu będzie odpowiadała Azja, gdzie moce wytwórcze wzrosną blisko dwukrotnie do 353 GW, czyli przekroczą osiągnięty w 2013 roku poziom na świecie.

Moce wytwórcze w Azji (na czerwono) oraz w reszcie świata (na niebiesko) w latach 2000-2015 oraz prognoza do 2020 roku (prognoza GWEC) w GW

2

Źródło: Global Wind Report 2016 oraz BP Statistical Review of World Energy 2015.

Analitycy Carbon Brief wskazują, że w 2015 roku farmy wiatrowe na świecie wygenerowały ponad 800 TWh co odpowiada rocznej produkcji energii w indyjskich elektrowniach węglowych w latach 2014-2015. To także nieco ponad 3 procent światowego zużycia energii elektrycznej na świecie.

Uruchomione w 2015 roku 63 GW mocy pochodzące z energii wiatrowej wygenerują w tym roku ok. 120 TWh energii. To tyle samo, co energia wytworzona przez 20 średnich elektrowni węglowych (20 GW).

Najnowsze artykuły