(Reuters/Bartłomiej Sawicki)
Dla części wyborców Partii Demokratycznej w amerykańskim stanie Pensylwania, prawybory nie będą tylko oddaniem głosu za Bernie Sanderesem czy Hillary Clinton. Wtorkowe głosowanie będzie traktowane także jako swego rodzaju referendum w sprawie szczelinowania hydraulicznego. Na terenie tego stanu leży największa w USA formacja łupkowa Marcellus Shale.
Kandydaci w prawyborach prezydenckich, Hillary Clinton oraz Bernie Sanders opowiadają, się za zakazem lub znaczącym ograniczeniem stosowania technologii szczelinowania hydraulicznego za gazem i ropą naftową. Temat szczelinowania hydraulicznego pojawił się w toku kampanii przedwyborczej w zeszłym miesiącu. Sanders prezentuje zdecydowane stanowisko, opowiadając się za zakazem szczelinowania hydraulicznego. Clinton zaś, opowiada się za mniej radykalnym stanowiskiem, sygnalizując jednak potrzebę zwiększenia standardów wykonywanych prac oraz uwzględnienia głosu lokalnych mieszkańców. Ta postawa została skrytykowana przez część demokratów. Clinton była członkiem obecnej administracji prezydenta Baracka Obamy, który nie bez zastrzeżeń ale aprobuje „łupkową rewolucję” w USA.
Wynik prezydenckich prawyborów w stanie Pensylwania, gdzie wydobywa się najwięcej gazu ziemnego w USA zaraz po Teksasie, może pokazać stosunek mieszkańców do technologii szczelinowania hydraulicznego.
