EnergetykaGaz.Wszystko

Stępień: Polska dopłaca 400 mln zł rocznie do gazu z Rosji. Nowy plan to zmieni

Polski operator gazociągów przesyłowych rozważa dwa warianty rozwoju polskiego rynku gazu. Fundamentalnymi inwestycjami mają być terminal (lub dwa terminale) LNG oraz Korytarz Norweski.

– Za 10 lat polski system gazociągów będzie w pełni zintegrowany z zachodnimi systemami gazowymi. Polski operator rozważa dwóch wariantów. Jeden ujmuje Korytarz Norweski, a drugi rozwój rynku w oparciu na przykład o pływający terminal LNG w Gdańsku – mówił na konferencji Gazterm w Międzyzdrojach Tomasz Stępień, prezes Gaz-System.

Prezes operatora polskich gazociągów przesyłowych przedstawił na dzisiejszej konferencji Gazterm założenia strategii spółki. – Na bazie mających powstać połączeń gazowych chcemy zbudować fizyczny hub gazowy. Nowa strategia spółki uwzględnia działanie na otwartym, zliberalizowanym rynku. Gaz-System chce wyjść z usługami za granice – zaznacza prezes Gaz Systemu.

Spółka rozważa dwa warianty. Pierwszy zakłada dostawy gazu na cały polski rynek gazu z połączeń dostępnych na zachodzie kraju. Ten plan uwzględnia rozwój przepustowości gazoportu w Świnoujściu do 10 mld m3 gazu oraz Baltic Pipe (co najmniej 7 mld m3). Prezes Gaz-Systemu zaznaczył, że przez niezrealizowanie połączenia gazowego z Norwegią, Polska rocznie dopłaca do kontraktu z rosyjskim Gazpromem ok. 400 mln zł rocznie.

– Łącznie nowa infrastruktura pozwoli na sprowadzenie do 17 mld m3 rocznie – wyliczał Tomasz Stępień. Warto przypomnieć, że Polska zużywa obecnie rocznie około 15 mld m3 gazu, a sprowadza z zagranicy około 10 mld. Większość tej ilości to gaz rosyjski sprowadzany bezpośrednio od Gazpromu lub z giełdy niemieckiej.

– Drugi wariant to rozwój rynku LNG w oparciu o istniejący terminal oraz możliwość powstania drugiego, pływającego terminalu LNG w okolicach Gdańska – powiedział prezes Gaz-System w Międzyzdrojach. Chodzi o obiekt podobny do tego, który funkcjonuje w litewskiej Kłajpedzie. To statek posiadający możliwość magazynowania i regazyfikacji gazu skroplonego (FSRU). – Chcemy także świadczyć nasze usługi poza granicami kraju. Celem bezpośredniego dostępu do źródła jest osiągnięcie konkurencji w oparciu o cenę gazu na polskim rynku – mówił szef operatora.

Gaz System

Spółka zamierza także dopełnić działalność w obszarze infrastruktury. – Planujemy rozpocząć magazynowanie gazu ziemnego – zaznaczył Stępień. Odniósł się też do obaw związanych z ceną LNG, która zdaniem części ekspertów może być zbyt wysoka. – Chcemy, by cena LNG z polskiego terminalu była benchmarkowana do cen na granicy z Niemcami oraz z terminalu LNG w Belgii – zaznaczył prezes Gaz Systemu.


Powiązane artykuły

Grupa Azoty S.A. (Tarnów), zdjęcie ilustracyjne. Źródło: grupaazoty.com

Awaria w Azotach. Produkcja polipropylenu została wstrzymana

Zakłady Grupy Azoty musiały awaryjnie przerwać produkcję po poważnym zakłóceniu w dostawie energii elektrycznej. Wstrzymana została praca kluczowych instalacji wytwarzających...
Elektrownia jądrowa. Źródło Freepik

Sąd broni atomu na Pomorzu. Odrzucił skargę na decyzję środowiskową

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę na decyzję środowiskową projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu. Kwietniowy wniosek stowarzyszenia...
Prezydent Chin Xi Jinping

Chiński węgiel tanieje. Rząd nakazuje gromadzić zapasy

Chiny nakazują elektrowniom zwiększyć krajowe zapasy węgla, by ustabilizować ceny surowca, które spadły do najniższego poziomu od czterech lat. Rynek...

Udostępnij:

Facebook X X X