(Rzeczpospolita/CIRE)
Jak informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”, władze Białorusi chciałyby płacić za gaz 80 dolarów zamiast 142 dolarów za 1000 m3, czyli tyle ile odbiorcy z Rosji.
– Nie rozumiemy, dlaczego mamy udzielić tej zniżki. Tym niemniej dokładnie analizujemy ostatnie przekazane nam dwa dni temu argumenty kolegów białoruskich. Nasza odpowiedź na pewno będzie – powiedział wicepremier Arkadij Dworkowicz w rozmowie cytowanej przez agencję Nowosti.
Zdaniem premiera Białorusi Andrieja Kobiakowa, cena surowca powinna wynieść ok. 80 dol. W swojej kalkulacji powołuje się on na kurs rubla do dolara – czytamy w dzienniku. Gazeta przypomina jednak, że Białoruś nie płaci za gaz od miesięcy przez co dług urósł już do blisko 200 mln dol.