(Rzeczpospolita/CIRE.pl)
Na temat problemów z realizacją inwestycji w elektrociepłownie gazowe oraz niejasnych perspektywach dla kolejnych tego typu przedsięwzięć pisze “Rzeczpospolita”.
Dziennik zwraca uwagę na dwa flagowe projekty budowy gazówek – we Włocławku i Stalowej Woli, których terminy oddania do użytku mocno się opóźniają. O ile elektrociepłownia Orlenu we Włocławku może niebawem ruszyć, to co do inwestycji PGNiG-u i Taurona w Stalowej Woli na chwilę obecną trudno przewidzieć jej dalsze losy.
“Rz” ustaliła, że blok we Włocławku, który miał być oddany do eksploatacji grudniu ubiegłego roku, a później termin ten przesunięto na drugi kwartał 2016 roku, nadal jest fazie testów i rozruchu. Jednocześnie dziennik zwraca uwagę, że w raporcie za pierwszy kwartał tego roku Orlen podał jedynie, że przekazanie bloku we Włocławku do komercyjnej eksploatacji ma nastąpić w drugim półroczu.
“Rzeczpospolita” przypomina, że podobną inwestycję PKN Orlen realizuje w Płocku. Budowany tam blok gazowo-parowy ma być oddany do eksploatacji w ostatnim kwartale przyszłego roku i jak dowiedział się dziennik w biurze prasowym Orlenu, nie ma ryzyka opóźnienia terminu oddania go do użytku.
W dużo trudniejszej sytuacji niż Orlen w przypadku inwestycji we Włocławku są PGNiG i Tauron, do które wspólnie realizują projekt budowy elektrociepłowni gazowej w Stalowej Woli. Dziennik cytuje informację biura prasowego PGNiG w tej sprawie, które wymienia szereg powodów opóźnienia inwestycji. Z informacji tej wynika, że budowa opóźnia się między innymi ze względu na dłuższy okres projektowania, późniejszą dostawę turbiny gazowej i generatora oraz awarię na budowie układu wody chłodzącej bloku. Jednocześnie biuro prasowe PGNiG zwraca uwagę na niedostateczną jakości niektórych prac i problemy finansowe generalnego wykonawcy. Jak czytamy w “Rz”, do zakończenia budowy potrzeba jeszcze około 2,5 roku.
“Rzeczpospolita” przypomina, że inwestycję budowy nowego bloku gazowo-parowego realizuje również PGE – chodzi o projekt w Elektrociepłowni Gorzów. Jak podaje dziennik, nowy blok o mocy 138 MWe i 90 MWt ma ruszyć jeszcze w tym roku. Grupa myśli też o tego typu inwestycji w Bydgoszczy, ale jak tłumaczy cytowany przez “Rz” jej rzecznik prasowy Maciej Szczepaniuk, rozwój źródeł gazowych będzie zależny od ceny paliwa w długim horyzoncie oraz długoterminowego systemu wsparcia kogeneracji, bo istniejący mechanizm wygasa w 2018 r. Zwraca on również uwagę, że pozytywnym bodźcem inwestycji w tego typu źródła byłaby również możliwość uczestnictwa jednostek kogeneracyjnych w planowanym rynku mocy.
“Rz” pisze też o planach PGNiG Termiki, która planuje budowę bloku gazowego na Żeraniu, a obecnie trwa przetarg na realizację tej inwestycji.
Kolejne projekty, o których wspomina dziennik to plany Taurona odnośnie budowy bloków gazowych w Łagiszy oraz wspólnie z KGHM w Blachowni. Jednak w obu przypadkach nie ma decyzji o ich realizacji.
