– W mojej ocenie Brexit oznacza koniec szans na realizację wartego 18 mld funtów projektu budowy nowej elektrowni jądrowej Hinkley Point w Wielkiej Brytanii– ocenia dr Paul Dorfman z Instytutu Energii w University College of London.
Zdaniem dr Dorfmana, jest wielce prawdopodobne, że z powodu obecnej sytuacji gospodarczej koncern EDF, z większościowym udziałem francuskiego skarbu państwa, nie zdecyduje się na kontynuowanie prac nad projektem Hinkley Point.
Według wciąż obowiązującego kalendarza, obiekt miałby rozpocząć prace w 2025 roku. Wcześniej obowiązującym terminem był rok 2017. W opinii Dorfmana, Brexit będzie tylko gwoździem do trumny brytyjsko – francuskiego projektu. – Obecna sytuacja daje szansę na wyjście z projektu z zachowaniem twarzy dla obu stron – uważa brytyjski ekspert.
Francja może uzasadniać odstąpienie od inwestycji podkreślając, że nie może inwestować w obszar, który nie znajduje się w Unii Europejskiej. Prawdziwymi przyczynami ewentualnej decyzji o rezygnacji z projektu mogłyby być jednak problemy finansowe francuskich spółek z sektora jądrowego. Jeśli EDF zdecyduje ostatecznie o rezygnacji z prac nad Hinkley Point, podobny los spotka także planowaną rozbudowę elektrowni Sizewell, którą także miała wykonać francuska firma. – To będzie miało poważne konsekwencje dla przemysłu energetycznego w Wielkiej Brytanii – uważa Dorfman. Jego zdaniem zawirowania na rynku, a także ruchy walutowe, mogą okazać się nie do przezwyciężenia przez EDF.
Koncern podkreśla jednak, że Brexit nie będzie miał wpływu na jego plany budowy elektrowni jądrowych. – Potwierdzamy swoje zaangażowanie w Hinkley Point – czytamy w krótkim oświadczeniu dla brytyjskiego dziennika Daily Mail. Podobnego zdania jest także rzecznik Departamentu Energii i Zmian Klimatu. -Jesteśmy w pełni przekonani, że projekt Hinkley Point C będzie dalej realizowany – uważa rzecznik.
Prezes EDF, Jean-Bernard Levy, powiedział zaraz po wynikach referendum w Wielkiej Brytanii, że głosowanie nie będzie miało wpływu na strategię EDF i jej spółki zależnej. – Strategia biznesowa firmy nie była związana z przynależnością Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej, a zatem EDF nie ma powodu, aby ją zmienić – mówił w tamtym tygodniu Levy. Przed głosowaniem w sprawie Brexit, francuski minister gospodarki Emmanuel Macron powiedział, że finalna decyzja inwestycyjna odnośnie projektu zostanie podjęta we wrześniu.
Źródło: Daily Mail
