(Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki/Piotr Stępiński/Reuters/ Shana.ir)
Jak podała w czwartek 30 czerwca b.r. agencja Reuters, do polskiego portu w Gdańsku zmierza tankowiec z irańską ropą na pokładzie. Agencja nie ustaliła wówczas, kto jest odbiorcą tego ładunku, ale jak poinformował jeden z urzędników w irańskim ministerstwie ropy, dostawa 2 mln baryłek surowca została zamówiona przez Grupę Lotos. O tym, że ta firma może otrzymać irańską ropę informował portal BiznesAlert.pl.
Będzie to pierwsza dostawa z tego kierunku na Bałtyku od czasu zniesienia zachodnich sankcji wobec Iranu. Reuters informował w czwartek, że odbiorcą ropy może być PKN Orlen, Grupa Lotos lub rafineria Schwedt w Niemczech.
Jak ustalił Reuters, tankowiec The Atlantas klasy VLCC (supertankowiec) opuścił terminal eksportowy na wyspie Kharg 27 czerwca. Załadowano na niego 2 mln baryłek ropy i zmierza on do Gdańska. Obiekt jest na tyle duży, że będzie potrzebna mniejsza jednostka, która odprowadzi ropę z tankowca do portu.
Jak informuje dzisiaj agencja Shana, powołując się na jednego z urzędników w irańskim ministerstwie ropy, Grupa Lotos zakupiła jednorazowo 2 miliony baryłek ropy z Iranu. Rozmówca irańskiej agencji podkreśla, że to od relacji z polską firmą będzie zależeć czy jednorazowa umowa spot otworzy możliwość podpisania długoterminowego kontraktu. O sprawie informuje agencję, dyrektor do spraw międzynarodowych z National Iranian Oil Company (NIOC), Mohsen Ghamsari .Rozmowy pomiędzy Grupą Lotos a National Iranian Oil Company trwały 3 miesiące.
Iran byłby trzecim, po Rosji i Arabii Saudyjskiej, dostawcą, który wysłał ładunek do naftoportu w Gdańsku. Ze względu na rosnącą rywalizację między największymi graczami o rynek ropy w Polsce, Czechach i na Litwie, gdzie aktywa posiada PKN Orlen, klienci polscy są w komfortowej sytuacji. Polskie władze i PKN Orlen przyznały, że są w trakcie rozmów na temat dostaw irańskiej ropy.