Projekt atomowy z rąk polityka przekazano ekspertowi. Obowiązki prezesa PGE EJ1 po odchodzącym z Aleksandrze Gradzie przejął Jacek Cichosz. Już w najbliższych tygodniach przyjdzie mu firmować decyzje warte miliard złotych – informuje portal WysokieNapiecie.pl.
– Tę kadrową zmianę można odebrać jako zdjęcie przygotowań do budowy elektrowni jądrowej z politycznego „świecznika”. Dotychczas prace koordynował wytrawny polityk, teraz przejmuje je specjalista, który członkiem rządu nigdy nie był – piszą Justyna Piszczatowska i Bartłomiej Derski.
– Przed zarządem PGE EJ1 stoją kluczowe dla programu atomowego decyzje, w tym decyzja o najdroższym zleceniu na tym etapie inwestycji – wyborze inżyniera kontraktu, co – według szacunków PGE – może kosztować ponad 1 mld zł w ciągu 10 lat jego pracy – oceniają autorzy tekstu. – Kolejne dwie, kluczowe decyzje – o wyborze lokalizacji elektrowni oraz dostawcy technologii wraz ze sposobem jej sfinansowania – powinny zapaść najpóźniej do końca 2016 roku.
Źródło: WysokieNapiecie.pl