Komisarz ds. konkurencji Unii Europejskiej Joaquin Almunia odniósł się do trwającego śledztwa antymonopolowego Komisji Europejskiej przeciwko rosyjskiemu Gazpromowi. Poinformował, że Rosjanie poszli w rozmowach na ustępstwa w większości kwestii, poza spornym tematem indeksacji cen w umowach gazowych. Komentuje Alan Riley, profesor City Law School.
– Trudno z zewnątrz ocenić w jaki sposób indeksacja może być bezprawna – powiedział. – Interesujące jest, że Almunia nie mówił o indeksacji samej w sobie ale nadużyciu jej. To jest problem. Zatem powstaje pytanie na czym to nadużycie polegało – zastanawia się Riley cytowany przez agencję Interfax.
Zdaniem eksperta rozmowy na temat indeksacji mogą jeszcze potrwać ale jest dobrej myśli, jeśli chodzi o ustępstwa Rosjan w sprawie klauzuli zakazującej reeksportu kupionego od nich gazu, zakwestionowanej także przez Komisję Europejską.
– W 2003 roku doszło do porozumienia w tej sprawie odnośnie zachodnioeuropejskich umów więc wydaje mi się, że będzie bardzo łatwo osiągnąć podobne w kwestii kontraktów wschodnioeuropejskich – ocenił rozmówca Interfaxu. Według niego pierwotną przyczyną wprowadzenia klauzuli o zakazie reeksportu były różnice w cenach oferowanych poszczególnym klientom, które ci mogli wykorzystać do handlowania surowcem od Rosjan. Riley jest przekonany, że te różnice będą maleć, przez co powód wprowadzenia klauzuli zniknie.
Źródło: Interfax