Alert

Ankara nie użyczy Rosjanom tureckiej bazy lotniczej Incirlik

– Siły powietrzne Federacji Rosyjskiej nie mogą korzystać z bazy lotniczej w Turcji – podkreślił wicepremier Turcji Numan Kurtulmus. Deklaracja padła dzień przed rozpoczęciem wizyty w Turcji, wiceprezydenta USA, Joe Bidena.

– Siły powietrzne Federacji Rosyjskiej nie mogą korzystać z bazy lotniczej w Turcji – podkreślił wicepremier Turcji Numan Kurtulmus. Jak zaznaczył, Rosja nie ma prawa do korzystania z tej bazy lotniczej ponieważ nie jest członkiem NATO.

Turecki portal Huriyet, powołując się na wypowiedź jednego z deputowanych do rosyjskiej Dumy, zaznacza, że Turcja mogłaby udostępnić bazę Incirlik Rosji na potrzeby interwencji rosyjskich sił powietrznych w Syrii. Miała to być jedna z propozycji na spotkaniu 9 sierpnia w Petersburgu Putina i Erdogana. Po wybuchu i stłumieniu puczu, stosunki Ankary i Waszyngtonu są najgorsze od 1952 r., gdy Turcja przystąpiła do NATO. W Turcji powszechne jest przekonanie, że Biały Dom wspiera nadal dawnego partnera Erdogana, Fetullaha Gulena, obecnie zaocznie skazanego w procesie politycznym na nieprawdopodobnie wieloletnie więzienie. Ankara żąda od Waszyngtonu wydania Gulena i żądanie to będzie zapewne ogromnym problemem dla wiceprezydenta Bidena, który rozpoczyna dzisiaj, 24 sierpnia wizytę w Ankarze. Nieoficjalnie wiadomo, że drugim problemem ma być arsenał nuklearny w bazie Incirlik.

Trend/ANA/Teresa Wójcik/Bartłomiej Sawicki


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X