InfrastrukturaKoleje

Kuzaj: Alstom chce zwiększać swój udział w Polsce (WIDEO)

Pendolino. Fot. PKP Intercity

Przeszło 100 mld zł może trafić na inwestycje związane z koleją w ramach nowej perspektywy unijnej. Alstom, wiodący producent taboru, chce z tego skorzystać i zwiększać swoją obecność w Polsce. Jak informuje Lesław Kuzaj, prezes polskiego oddziału przedsiębiorstwa, firma przygląda się ogłaszanym przetargom, w wielu zamierza brać udział. Portfel zamówień będzie znany jednak dopiero pod koniec roku.

– Na krajowym rynku wchodzimy obecnie w bardzo ciekawy okres. Rozpoczyna się bowiem nowa perspektywa unijna – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Lesław Kuzaj, prezes zarządu spółki Alstom w Polsce. – Po wybudowaniu wielu dróg betonowych i asfaltowych przychodzi czas na szlaki żelazne. To olbrzymia szansa zarówno dla kraju, jak i dla spółki. Rozwój pójdzie w wielu kierunkach: od budowy taboru, poprzez infrastrukturę, automatykę przytorową, po serwis. Dlatego plany mamy olbrzymie i mniej więcej sprecyzowane do 2022 roku.

Według Ministerstwa Infrastruktury w nowej perspektywie unijnej na lata 2014–2020 roku rozwój polskiej kolei może być wsparty kwotą przekraczającą nawet 100 mld zł (67 mld zł na inwestycje oraz około 38 mld zł na eksploatację i utrzymanie sieci). W ramach poprzedniego budżetu Unii Europejskiej zmodernizowano około 6,5 tys. kilometrów torów. Do 2020 roku ma to być ok. 8,5 tys. Alstom w Polsce, jak przekonuje prezes spółki, ma ogromne plany. Firma chciałaby zwiększyć swoją obecność w kraju w różnych branżach, co wiąże się również ze wzrostem zatrudnienia.

– Trzeba zaznaczyć, że inne kraje konkurują o możliwości inwestycyjne przedsiębiorstwa. Mamy jednak asa w rękawie podczas wewnętrznych rywalizacji – zapewnia prezes Lesław Kuzaj. – W tej chwili jesteśmy w przededniu wielkich przetargów, ale dopiero na koniec roku będziemy mogli określić portfel zamówień. Szykują się duże postępowania na metro w Warszawie, tramwaje w stolicy, inwestycje w Krakowie. Można długo wyliczać miasta w Polsce, gdzie podobne przetargi się odbędą. Przyglądamy się im bardzo uważnie i chcemy brać w nich udział.

Polski oddział Alstomu stawia także, jak zaznacza prezes Kuzaj, na eksport. Obecnie przedsiębiorstwo pracuje między innymi nad dostarczeniem wagonów metra dla Arabii Saudyjskiej.

– Z Polski mocno walczymy na rynkach międzynarodowych – precyzuje prezes Lesław Kuzaj. – W tej chwili jesteśmy znani z kilku produktów, ale przede wszystkim mamy markę olbrzymiego centrum eksportowego. Jesteśmy największym sprzedawcą zagranicznym taboru dla miast na całym świecie. Natomiast polski rynek, jak wspomniałem, będzie dla nas znakomity przynajmniej przez następne siedem lat.

Sytuacja na rynku surowców, jak zapewnia prezes Lesław Kuzaj, nie wpłynie znacząco na plany przedsiębiorstwa.

– Na świecie wciąż mamy spowolnienie i ceny surowców przez to też najczęściej spadają – zauważa prezes Lesław Kuzaj. – Natomiast nasza firma radzi sobie bardzo dobrze, za ostatni rok wyniki mamy bardzo dobre. Sądzę więc, że wystarczy nam pieniędzy, aby rozwinąć przedsiębiorstwo w Polsce i zwiększyć potencjał.

Od 1 kwietnia 2015 roku do 31 marca bieżącego roku grupa Alstom odnotowała rekordowe wyniki w zakresie działalności handlowej: wartość przyjętych zamówień i w trakcie realizacji wyniosła odpowiednio 10,6 i 30,4 mld euro. W tym samym okresie sprzedaż wzrosła o 12 proc., osiągając wartość 6,9 mld euro. Skorygowany zysk (EBIT) wzrósł do 366 mln euro i był o 23 proc. lepszy niż rok wcześniej.

Źródło: Newseria.pl


Powiązane artykuły

Bruksela, Belgia, 20.11.2025. Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (2L) i wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas (3L) przed posiedzeniem Rady do Spraw Zagranicznych (FAC) w Brukseli, 20 bm. (ad) PAP/Wiktor Dąbkowski

Unia ukarze Rosję za dywersję w Polsce? Nie wyklucza sankcji

– Rosja dopuszcza się terroryzmu sponsorowanego przez państwo – oświadczyła szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas w związku z aktami dywersji...
17.11.2025. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika, 17 bm. Premier Donald Tusk ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (amb) PAP/Wojtek Jargiło

Merz-Tusk rozmawiali o dywersji na kolei. Za wcześnie na wskazanie Rosji?

Premier Donald Tusk i kanclerz Niemiec Friedrich Merz rozmawiali o sytuacji polskiej kolei. Dzień przed rozmową niemiecki polityk podkreślał, że...

Koleje wymagają pilnych inwestycji w bezpieczeństwo. Są na to fundusze

Ostatni akt dywersji pokazał społeczeństwu jak istotna infrastruktura kolejowa i jak trudno zapewnić jej bezpieczeństwo. Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR...

Udostępnij:

Facebook X X X