W dniach 8-13 października podczas 23-ego Światowego Kongresu Energetycznego w Stambule przedstawiciele państw OPEC zamierzają odbyć kolejny, nieformalny szczyt. W jego trakcie mają odbyć się rozmowy dotyczące realizacji porozumienia o ograniczeniu wydobycia ropy z wrześniowego szczytu w Algierii. O tym 6 października poinformował dziennikarzy algierski minister energetyki Noureddine Buterfa.
Według niego porozumienie o zmniejszeniu wydobycia ma obowiązywać do końca 2016 roku.
Z kolei w rozmowie z agencją Bloomberg minister ropy Wenezueli Eulogio del Pino stwierdził, że w spotkaniu w Stambule wezmą udział ministrowie z Arabii Saudyjskiej, Algierii, Gabonu, Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak.
Zdaniem del Pino porozumienie naftowe pozwoli zwiększyć cenę baryłki ropy o 10-15 dolarów, a kartel może zmniejszyć wydobycie o 700 tys. baryłek dziennie. – Zakładamy, że dzięki porozumieniu pomiędzy członkami OPEC, a państwami spoza niego nadpodaż surowca na rynku zmniejszy się o 500 tys. baryłek i osiągnie poziom 1,2 mln baryłek – powiedział wenezuelski polityk.
Podkreślił jednocześnie, że trwają rozmowy z Omanem, Rosją, Azerbejdżanem na temat możliwego poziomu ograniczenia wydobycia ropy w razie porozumienia. – Byłoby to historyczne porozumienie, którogo nigdy wcześniej nie dało się osiągnąć – powiedział del Pino.
28 września w trakcie nieformalnego szczytu OPEC w Algierii kartel porozumiał się o zmniejszeniu wydobycia ropy przez jego kraje członkowskie z 33,24 mln do 32,5-33 mln baryłek dziennie. Szczegóły porozumienia mają zostać dopracowane w trakcie listopadowego, formalnego szczytu OPEC, do którego ma dojść w Wiedniu.
Mimo pozytywnych opinii państw kartelu uczestnicy rynku naftowego zaczynają tracić optymizm. Według Huron Transaction Advisory decyzja OPEC o zmniejszeniu wydobycia o 2 procent jest ,,próbą wyrzucenia stołu z tonącego Titanica”. Z kolei analitycy Goldman Sachs uważają, że kroki podjęte przez kartel mogą zapewnić wzrost cen surowca, ale w perspektywie krótkookresowej.
Zdaniem banku OPEC zdążyło już udowodnić, że nie przestrzega ustalonych wcześniej kwot wydobycia. Tym bardziej, że we wrześniu 2016 roku kartel osiągnął nowy rekord wydobycia – 33,75 mln baryłek. Ponadto wiele państw zapowiedziało, że nie zmniejszy lecz zwiększy jego poziom.
Przypomnijmy, że kolejne rekordy wydobycia odnotowały m.in. Arabia Saudyjska, Rosja czy Iran. Co więcej podczas spotkania w Algierze wstępne porozumienie osiągnięto wyłącznie w ramach OPEC, bez udziału pozostałych państw wydobywających surowiec. Swojego udziału w układzie nie przesądziła dotąd Rosja.
Neftegaz.ru/Trend/Piotr Stępiński