EnergetykaEnergia elektryczna

Piotrowski: Nie ma podstaw do wzrostu cen ciepła

– Przygotowane rozwiązania w obszarze zakupu ciepła z OZE, nie dają podstaw do zwiększenia opłat za ciepło – wyjaśnia wiceminister energii Andrzej Piotrowski. W projekcie rozporządzenia w tej sprawie uregulowano przede wszystkim kwestie przyłączenia instalacji do sieci ciepłowniczej, w tym wymagania techniczne.

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi projektu rozporządzenia ME dotyczącego ciepła z OZE resort wyjaśnia wątpliwości.

Ministerstwo Energii tłumaczy, że przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu obowiązku i warunków technicznych zakupu ciepła z odnawialnych źródeł energii oraz warunków przyłączania instalacji do sieci. Dokument był przedmiotem konsultacji społecznych i międzyresortowych. Obecnie trwa analiza zgłoszonych uwag.

Wiceminister Piotrowski zwraca uwagę, że przy projektowaniu rozporządzenia wykorzystane zostały zapisy Prawa energetycznego (art. 7 ust. 1). -Zgodnie z nim dystrybutor ciepła jest zobowiązany do przyłączenia w pierwszej kolejności instalacji określonej w art. 116 ust. 1 ustawy o OZE, ale pod warunkiem wytworzenia ciepła ze źródeł odnawialnych – dodaje. – Chciałbym zwrócić uwagę, że nie ma powodu by zapisy rozporządzenia wpłynęły na wzrost cen ciepła. Świadczy o tym fakt, że w ustawie o OZE zawarte są limity ilościowe odbioru ciepła ze źródeł odnawialnych a rynek ciepła jest rynkiem regulowanym – podkreśla. W zakresie kalkulacji cen ciepła sprzedawanego odbiorcom końcowym projekt rozporządzenia dotyczącego zakupu ciepła z OZE wprost odwołuje się do przepisów na podstawie których przedsiębiorstwa energetyki cieplnej (PEC) obecnie sprzedają ciepło systemowe. – Chodzi o przepisy wydane na podstawie ustawy Prawo energetyczne, w tym rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych – podkreśla.

Wspomniany przepis precyzuje, że obrót ciepłem dokonywany jest na podstawie umowy sprzedaży. Rozliczenia z tego tytułu są prowadzone w sposób określony przez przedsiębiorstwo ciepłownicze, dystrybutora ciepła oraz przedsiębiorstwo obrotu ciepłem w umowach sprzedaży ciepła lub umowach kompleksowych. – Nie ma zatem możliwości zatwierdzenia i zakupu ciepła po stawkach wyższych od ustalonych przez Prezesa URE. Ponadto, jeżeli świadczenie usług przesyłania, dystrybucji lub umowy kompleksowej powoduje wzrost opłat przedsiębiorstwo ciepłownicze ma prawo odmówić zawarcia umowy na te usługi – podkreśla.

Ministerstwo Energii/CIRE.pl


Powiązane artykuły

Elon Musk. Źródło: innotechtoday

Tesla chce dostarczać energię elektryczną w Wielkiej Brytanii

Tesla, znana przede wszystkim z produkcji samochodów elektrycznych, złożyła wniosek do brytyjskiego regulatora energetycznego (Ofgem) o dystrybucję energii elektrycznej do...
Ładowarki Ekoenergetyka x IONITY. Fot. Ekoenergetyka

Polski producent ładowarek szykuje się do zamorskiego podboju

Ekoenergetyka, polski producent szybkich stacji ładowania DC ma za sobą udany 2024 rok, zwłaszcza na tle konkurentów z branży. Jej...

Ile OZE do 2030 roku? Polska redukuje plany

56,1 procent energii z zielonych źródeł. Tak brzmiał plan Polski jeszcze w październiku ubiegłego roku. Według aktualizacji KPEiK udział zmniejszy...

Udostępnij:

Facebook X X X