Władze Maroka i Nigerii podpisały umowę o utworzeniu spółki joint venture na rzecz budowy Gazociagu Transafrykańskiego. Magistrala ma połączyć nigeryjskie złoża gazu z państwami Afryki Zachodniej oraz Europy – poinformował nigeryjski minister spraw zagranicznych Geoffrey Onyeama.
Umowa została podpisana podczas wizyty króla Maroko Mohammeda w stolicy Nigerii Abudży. – We wspomnianej umowie obydwie strony uzgodniły podjęcie konkretnych działań w kwestii budowy gazociągu, który pozwoli niektórym państwom w Afryce Zachodniej, w tym Maroku, otrzymać dostęp do nigeryjskich zasobów gazu – powiedział Onyeama.
Jego zdaniem celem realizacji projektu jest stworzenie konkurencyjnego regionalnego rynku energii elektrycznej z możliwością potencjalnego podłączenia go do europejskich rynków energii. Nie określono jednak terminów rozpoczęcia i uruchomienia magistrali oraz kosztów realizacji projektu.
Obecnie przez terytorium Maroka przebiega gazociąg Maghreb-Europa, który łączy algierski system przesyłowy z systemami w Portugalii i Hiszpanii. Mimo że Nigeria jest bogata w węglowodory (9. miejsce na świecie – 5,11 bln m3), produkuje mało energii, co czyni jej przemysł niekonkurencyjnym. Aktualnie tamtejsza gospodarka doświadcza recesji, która ma związek ze spadkami cen ropy.
Nie pomaga również napięta sytuacja wewnętrzna. Bojownicy wysadzają rurociągi w naftowym sercu kraju, jakim jest Delta Nigru. To z kolei uniemożliwia Abudży uzyskiwanie większych dochodów ze sprzedaży ropy oraz zmusza tamtejsze władze do zmniejszenia poziomu wydobycia surowca.
Reuters