Według telewizji NBC News sekretarzem stanu USA ma zostać Rex Tillerson, obecnie prezes Exxon Mobil, czyli największej firmy wydobywającej węglowodory na świecie. To dobra wiadomość dla Kremla.
Tillerson wielokrotnie podkreślał, że po zniesieniu sankcji spółka jest zainteresowana powrotem do współpracy z Rosnieftem. Przez objęcie rosyjskiej spółki naftowej obostrzeniami za nielegalną aneksję ukraińskiego Krymu przez Rosję musiało zostać zawieszonych osiem z dziewięciu projektów naftowych prowadzonych razem z Exxonem na terytorium rosyjskim. Amerykanie wyliczyli swe straty na 1 mld dolarów.
Niewykluczone, że jako sekretarz stanu prezes Exxona będzie dążył do powrotu do dobrych relacji biznesowych z Rosją pomimo utrzymującego się napięcia na Ukrainie.