Alert

Rosja uderza w Polskę za krytykę Nord Stream 2

fot. Gazprom

Stanowisko Polski jest niekonstruktywne w sprawie projektu gazociągu Nord Stream 2. Jest motywowane politycznie i sprzeczne z interesami tamtejszego biznesu – stwierdził w wywiadzie dla agencji RIA Novosti dyrektor trzeciego departamentu europejskiego, rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Siergiej Nieczajew.

– W związku z wyrażonymi w lipcu tego roku przez polski organ antymonopolowy zastrzeżeniami w sprawie budowy gazociągu Nord Stream 2 strona rosyjska była zmuszona wycofać złożony w Warszawie wniosek o zgodę na zatwierdzenie projektu. Naszym zdaniem zajęte przez polskie władze stanowisko ma polityczny charakter i jest sprzeczne z interesami polskiego biznesu – poinformował przedstawiciel MSZ.

Jego zdaniem ,,po raz kolejny daje o sobie znać kurs polskich władz na przełamanie energetycznej zależności od Rosji”.

– Jest to naciągany, niczym nie uzasadniony kierunek ponieważ Rosja nie dała powodu do tego aby wątpić w nas jako niezawodnego dostawcy mimo politycznej koniunktury – powiedział rozmówca agencji.
Tymczasem polska spółka PGNiG informowała, że dostawy gazu z Rosji do Polski były zakłócane tylko w 2016 roku już sześć razy. O problemach z dostawami rosyjskiego surowca świadczą także dwie „wojny gazowe” kiedy przerwa dostaw na Ukrainę zaszkodziła także klientom europejskim w 2006 i 2009 roku.

– Wcześniej polska spółka PGNiG ogłosiła, że po wygaśnięciu w 2022 roku kontraktu z Gazpromem nie zamierza go przedłużać i zamierza kupować błękitne paliwa od alternatywnych dostawców w tym przy pomocy wybudowanego specjalnie do tego celu terminalu LNG w Świnoujściu – przypomniał dyplomata.

– Przy okazji pojawia się teza, że budowa omijającego Polskę Nord Stream 2 ma na celu próbę zmniejszenia znaczenia polskiej infrastruktury tranzytowej – powiedział Nieczajew dodając, że w warunkach takiej retoryki starania Polaków, aby przy wykorzystaniu Brukseli torpedować Nord Stream 2 po dnie Morza Bałtyckiego są ,,mało perspektywicznym zajęciem”.

Tymczasem władze polskie oraz operator gazociągów przesyłowych Gaz-System poinformowały, że z ich punktu widzenia zyski z przesyłu rosyjskiego gazu przez Polskę są nieistotne ze względu na źle wynegocjowaną umowę tranzytową, która obowiązuje do 2019 roku.

RIA Novosti


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X