Jak informuje „Rzeczpospolita”, w przyszłym miesiącu z Luizjany do Tokio przypłynie pierwsza partia 70 tys. ton LNG z USA, która została zamówiona przez konsorcjum Tokyo Electric Power i Chubu Electric Power.
Jak czytamy w dzienniku, Japonia ma nadzieję, że pojawienie się amerykańskiej konkurencji pozwoli na obniżenie ceny LNG na rynku azjatyckim. Do tej pory jej głównymi dostawcami były: Katar, ZEA, Australia oraz Malezja.
Rzeczpospolita/CIRE.PL
Jak informuje „Rzeczpospolita”, w przyszłym miesiącu z Luizjany do Tokio przypłynie pierwsza partia 70 tys. ton LNG z USA, która została zamówiona przez konsorcjum Tokyo Electric Power i Chubu Electric Power.
Jak czytamy w dzienniku, Japonia ma nadzieję, że pojawienie się amerykańskiej konkurencji pozwoli na obniżenie ceny LNG na rynku azjatyckim. Do tej pory jej głównymi dostawcami były: Katar, ZEA, Australia oraz Malezja.
Rzeczpospolita/CIRE.PL
