icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Litwa popiera stanowisko Polski ws. Nord Stream 2

Mianowany na ministra energetyki Žygimantas Vaičiūnas twierdzi, że Litwa w zasadzie popiera postawę Polski, która sprzeciwia się budowie gazociągu Rosji i Niemiec Nord Stream 2.

„Obecnie, o ile mamy taką możliwość, opowiadamy się przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2. W tej sytuacji postawę Litwy nazwałbym strukturalną: opiera się ona na opinii państwa polskiego, nie wyskakujemy ze swoim zdaniem na pierwszy plan” – w poniedziałek powiedział mianowany na ministra energetyki członek partii konserwatystów Žygimantas Vaičiūnas.

W lipcu br. polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził sprzeciw projektowi budowy gazociągu, który mógłby stworzyć konkurencję na rynku gazu w Europie. Gazprom zapewnił wówczas, że do końca roku znajdzie sposób na realizację projektu Nord Stream 2.

Również premier Polski Beata Szydło już wcześniej stwierdziła, że projekt Nord Stream 2 nie jest dla Europy potrzebny i może prowadzić do podziału Europy. Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė mówiła, że nie jest to projekt komercyjny, tylko geopolityczny, którego celem jest zaszkodzenie Ukrainie oraz rozbicie Europy.

Początek realizacji projektu Nord Stream 2 o wartości prawie 10 miliardów euro jest zaplanowany na kwiecień 2018 roku. Realizacją ma zająć się Gazprom we współpracy z innymi gigantami rynku energetycznego.

Źródło: Zw.lt

Mianowany na ministra energetyki Žygimantas Vaičiūnas twierdzi, że Litwa w zasadzie popiera postawę Polski, która sprzeciwia się budowie gazociągu Rosji i Niemiec Nord Stream 2.

„Obecnie, o ile mamy taką możliwość, opowiadamy się przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2. W tej sytuacji postawę Litwy nazwałbym strukturalną: opiera się ona na opinii państwa polskiego, nie wyskakujemy ze swoim zdaniem na pierwszy plan” – w poniedziałek powiedział mianowany na ministra energetyki członek partii konserwatystów Žygimantas Vaičiūnas.

W lipcu br. polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził sprzeciw projektowi budowy gazociągu, który mógłby stworzyć konkurencję na rynku gazu w Europie. Gazprom zapewnił wówczas, że do końca roku znajdzie sposób na realizację projektu Nord Stream 2.

Również premier Polski Beata Szydło już wcześniej stwierdziła, że projekt Nord Stream 2 nie jest dla Europy potrzebny i może prowadzić do podziału Europy. Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė mówiła, że nie jest to projekt komercyjny, tylko geopolityczny, którego celem jest zaszkodzenie Ukrainie oraz rozbicie Europy.

Początek realizacji projektu Nord Stream 2 o wartości prawie 10 miliardów euro jest zaplanowany na kwiecień 2018 roku. Realizacją ma zająć się Gazprom we współpracy z innymi gigantami rynku energetycznego.

Źródło: Zw.lt

Najnowsze artykuły