Jak poinformował Gazprom w swoim oświadczeniu na które powołuje się agencja RIA Novosti, 1 stycznia poprzez gazociąg Nord Stream 1 przesłano rekordowe 160,75 mln m3 gazu.
– 1 stycznia 2017 roku Gazprom dostarczył poprzez Nord Stream 1 rekordową ilość gazu – 160,75 mln m3. W znaczący sposób wolumen ten przewyższa projektową przepustowość rurociągu – informuje rosyjski koncern.
– Obecny poziom wykorzystania przepustowości Nord Stream w oczywisty sposób pokazuje, że północny korytarz dostaw rosyjskiego gazu jest bardzo potrzebny rynkowi europejskiemu. Po raz kolejny potwierdza to znaczenie i aktualność budowy Nord Stream 2 – powiedział prezes Gazpromu Aleksiej Miller.
Odnoga Nord Stream
OPAL to niemiecka odnoga Nord Stream 1. Jej przepustowość jest także wykorzystywana w większym stopniu, ale brak informacji na temat przełożenia użycia magistrali bałtyckiej na wykorzystanie odnogi niemieckiej.
Jak informował pod koniec ubiegłego roku Naftogaz począwszy od 22 grudnia w ujęciu dziennym wykorzystywanie przepustowości Nord Stream-OPAL wzrosło z 57,1 do 80,5 mln m3 (o 41 procent). W rezultacie Gazprom zwiększył z 50 do 80 procent wykorzystanie przepustowości OPAL. W tym samym czasie dzienny wolumen przesyłanego przez Ukrainę paliwa do Słowacji zmalał ze 148,9 do 120,8 mln m3 (o 19 procent). Łącznie dzienny tranzyt przez ukraińską sieć przesyłową oraz poprzez Nord Stream-OPAL w porównaniu z 22 grudnia pozostaje na podobny poziomie (201,3 mln m3 wobec 206 mln m3 – spadek o 2 procent).
Zdaniem ukraińskiej spółki podważa to stanowisko mówiące, że decyzja Komisji Europejskiej o zezwoleniu Gazpromowi na większy dostęp przepustowości OPAL a tym samym zwolnienia go ze standardów unijnej legislacji nie doprowadzi do zmniejszenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Spółka Nord Stream AG systematycznie zwiększa przesył gazu w ciągu ostatnich lat. Szlak prowadzący przez Morze Bałtyckie nabrał dla Rosjan szczególnego wymiaru, zwłaszcza po obaleniu nielegalnej aneksji Krymu i agresji rosyjskiej w Donbasie na linii Kijów – Moskwa.
Rosja chce wykluczyć Ukrainę z przesyłu gazu do europejskich klientów Gazpromu. W tym celu Rosjanie systematycznie zwiększają wolumen gazu, jaki przesyłany jest przez Morze Bałtyckie do Niemiec.
Jak wynika z informacji udostępnionych przez Nord Stream AG w 2014 r. wykorzystano 65 proc. przepustowości magistrali bałtyckiej, a dostawy wyniosły 35,5 mld m3. Rok później 2015 r. było to 39,1 mld m3, co stanowiło 71 proc. mocy Nord Stream. W 2016 Gazprom wykorzystywał już 80 proc. przepustowości Nord Stream, co przełożyło się na dostawy w wysokości 43,8 mld m3 z wykorzystaniem tej infrastruktury. W stosunku rok do roku jest to wzrost o 12 procent.
AKTUALIZACJA: 3.01.2017 godz. 15:52
AKTUALIZACJA: 10.01.2017 godz. 21:09
RIA Novosti
