Chiny sprowadziły w grudniu 2016 roku 3,73 mln ton gazu skroplonego. To dużo więcej, niż w listopadzie, kiedy ściągnęły 2,66 mln ton.
Import LNG zanotował rekord w grudniu w wyniku zwrotu Państwa Środka ku czystszym paliwom. W 2014 roku roku Pekin ogłosił „wojnę z zanieczyszczeniem”, która miała usunąć negatywne skutki rabunkowej polityki gospodarczej poprzednich lat.
Innym istotnym czynnikiem była chłodna zima, która zwiększyła zapotrzebowanie na gaz w Chinach. W porównaniu z zimą 2015/2016 roku Chińczykom było także łatwiej sprowadzić LNG, ponieważ zniknęły wąskie gardła transporotowe spowodowane niedoborem tankowców. Był on wywołany mrozami. Z tego względu Pekin zaplanował na 2016 rok większy import.
Większość LNG trafiła do Chin w grudniu z Australii i Kataru. Pierwszy kraj zapewnił 22 ładunki, czyli w sumie 1,5 mln ton gazu skroplonego. Katar dostarczył pozostałe 9 ładunków. Obecnie w Chinach istnieje 13 terminali o łącznej możliwości odbioru 152 mln metrów sześc. dziennie. Kolejne terminale są trakcie budowy, jednak ze względu na pogarszającą się sytuacje gospodarczą prace inwestycyjne zostały wstrzymane.
Reuters/Bloomberg/Wojciech Jakóbik