Ukraina chce mocno ograniczyć zakupu węgla dla energetyki z Doniecka – donosi „Rzeczpospolita” i zwraca uwagę, że oznaczać to będzie konieczność zwiększania produkcji energii z innych źródeł oraz wzrost importu.
Jak czytamy w „Rz” Ukraina kupuje około 85 proc. węgla wydobywanego na terenie z kontrolowanego przez separatystów Zagłębia Donieckiego i chce doprowadzić do znacznego ograniczenia tych zakupów.
Cytowany przez dziennik Andrij Faworow, dyrektor firmy Energetyczne zasoby Ukrainy wyjaśnia, że realizacja tego planu wymaga zwiększenia produkcji energii w elektrowniach węglowych nie bazujących na węglu z Donbasu oraz źródłach jądrowych i wodnych. Jednocześnie postuluje on zwiększenie importu energii na Ukrainę. Jak tłumaczy Ukraina dysponuje możliwością sprowadzania z zagranicy ok. 2 100 – 2 300 MW (Białoruś -1000 MW, Mołdawia – 500 MW, Euroap – 600-800 MW).
Rzeczpospolita/CIRE.PL