Brama Północna, koncepcja prezentowana przez polskiego operatora przesyłowego Gaz-System, jest kluczowym projektem dla polskiego rynku gazu. Realizacja tej koncepcji pozwoli na dywersyfikację źródeł dostaw gazu nie tylko dla rynku polskiego, ale także dla Europy Środkowowschodniej i państw bałtyckich – więcej na ten temat można było zobaczyć podczas konferencji Gaz dla Polski 2017 w prezentacji pt.: „Brama Północna a rozwój regionalnego rynku gazu ziemnego”. Jej autorem jest Paweł Jakubowski, Dyrektor Pionu Rozwoju w Gaz-System.
Zapewne, ta koncepcja jest skomplikowanym wyzwaniem – ale też jedyną odpowiedzią na niebezpieczne zmiany w najbliższym otoczeniu Polski. Brama Północna ma być skuteczną przeciwwagą dla zagrożeń na europejskim rynku gazu wynikających z realizacji Nord Stream 2. Ochroną przed monopolem rosyjskiego gazu. Jednocześnie koncepcja Bramy Północnej może odpowiadać na zapotrzebowanie Europy Środkowowschodniej oferując dywersyfikację źródeł i dróg dostaw gazu ziemnego nie tylko dla Polski, ale także dla całego regionu.
Bramę Północną będą tworzyć dwa fundamenty: terminal LNG Świnoujście i gazociąg Baltic Pipe. Jeden to obecnie już funkcjonujący (od lipca 2016 r.), ale wymagający rozbudowania terminal LNG w Świnoujściu. Drugi – rura transportująca gaz z Norwegią. Realizacja Bramy Północnej zapewni sprowadzanie gazu z nowych, niezależnych źródeł nawet do 20 mld m3 rocznie.
Analizy dotyczące gazociągu z Norwegii przyjmują, że jego przepustowość w kierunku Polski wyniesie do 10 mld m3 rocznie. W kierunku Danii – 3 mld m3 rocznie. W Danii też (na Zealandii) będzie zlokalizowana stacja kompresorów. W procedurze Open Season zaoferowano przyszłym uczestnikom rynku, zgodnie z obowiązującymi przepisami 90 proc.dostępnej przepustowości. Open Season (rodzaj otwartych konsultacji) ma na celu potwierdzenie faktycznego zainteresowania rynku przepustowością z danego kierunku.
Jeśli chodzi o terminal LNG – jego obecna przepustowość wynosi 5 mld m3 rocznie. Koncepcja prezentowana przez Gaz-System zakłada bardzo duże zwiększenie tej przepustowości. Terminal można rozbudować stosunkowo niedużym kosztem do 7,5 mld m3. Można będzie jeszcze zwiększyć jego przepustowość do 10 mld m3 rocznie. Takie rozwiązanie zakłada Gaz-System, ale zależnie od perspektyw popytowych, a także od rozbudowy krajowego systemu przesyłowego. Brama Północna bierze pod uwagę także terminal pływający LNG w Kłajpedzie o zdolności regazyfikacji 3 mld m3 rocznie.
Przepustowość techniczna terminalu czy gazociąg z szelfu norweskiego to jedna rzecz, druga – to techniczne możliwości odbioru oraz dystrybucji gazu. Brama Północna będzie dostarczać gaz odbiorcom w części Europy, gdzie regionalny rynek gazu jest co najmniej niedojrzały. Praktycznie funkcjonują izolowane rynki krajowe. Stąd fragmentaryzacja regionu, szczególna jego wrażliwość na kryzysy dostaw. Budowa dojrzałego rynku regionalnego gazu w Europie Środkowowschodniej jest koniecznością. To kolejny cel założony w koncepcji opracowanej przez Gaz-System, Brama Północna umożliwiając i tworząc integrację infrastrukturalną między krajowymi rynkami jednocześnie będzie stymulować budowę dojrzałego regionalnego rynku gazu.
Obecnie mamy określony zarys tego przyszłego rynku, tworzą go Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry i Ukraina. Będzie bardzo dobrze, gdy te krajowe rynki regionu skorzystają z faktu, że przez Polskę będzie przepływało więcej gazu niż potrzebujemy.Zapotrzebowanie obecnie na gaz tych dziewięciu krajów łącznie wynosi 81 mld m3 rocznie. Do 2035 r. zwiększy się do 91 mld m3. To ogromne zapotrzebowanie, a więc atrakcyjny rynek. Będą się na to zapotrzebowanie składać: poprawa konkurencyjności na rynku energii (niższe ceny, łatwość dostępu); wymogi polityki klimatycznej i ochrony środowiska; wytwarzanie energii elektrycznej w blokach gazowych oraz transport kolejowy i samochodowy.
Oczywiście – w procesie integracji rynku regionalnego będą zahamowania i problemy. Wiem, że czeski operator systemu przesyłowego, spółka Net4Gas, napotkała pewne przeszkody natury regulacyjnej po stronie władz w Pradze, co wpływa na realizację połączenia z Czechami. Może być problem z Węgrami, Budapeszt po wizycie Putina na początku lutego br., wykazał zainteresowanie zwiększonymi dostawami od Gazpromu przez interkonektor z Austrią. Jednak większość państw regionu jest zainteresowana ofertą polską. Połączenia ze Słowacją realizowane są bez zakłóceń. W listopadzie ub.r., wspólnie ze słowackim operatorem systemu przesyłowego, spółką Eustream Gaz-System złożył wniosek o dofinansowanie połączenia w ramach unijnego programu CEF (Connecting Europe Facility). Coraz większym zainteresowaniem cieszy się połączenie gazowe Polska-Ukraina. Gaz-System obecnie realizuje wielką inwestycję – gazociąg od Lwówka przez południowo-zachodnią Polskę aż do Hermanowic. Ten gazociąg umożliwi przysłanie gazu w kierunku południowo–wschodniej Polski, a także w kierunku Ukrainy. Kijów musi zdywersyfikować dostawy, a to otwiera duże możliwości.
Dojrzały, wysoko zintegrowany rynek gazowy mógłby włączyć następnie inne kraje regionu ( tj. Europy Południowowschodniej) – Chorwację z trzecim terminalem LNG na wyspie Krk i Rumunię z własnymi zasobami gazu. Projekt Brama Północna tego nie przewiduje – ale zintegrowany rynek regionalny będzie sąsiadować od południa z magistralą transadriatycką, co z pewnością daje szansę otwarcia na kolejne nowe zdywersyfikowane dostawy gazu z kierunku południowego.