W rozmowie z portalem BiznesAlert.pl przedstawiciel PGNiG potwierdza, że spółka rozważa podpisanie kontraktu średnioterminowego na dostawy LNG z USA.
Polska spółka zakontraktowała dostawę jednego ładunku z gazem skroplonym od amerykańskiej firmy Cheniere Energy. Gazowiec ma dotrzeć do Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w czerwcu.
– Zastanawiamy się teraz również nad średnioterminowymi kontraktami. W tym kontekście bardzo uważnie przyglądamy się rynkowi amerykańskiemu – przyznaje Maciej Woźniak, wiceprezes spółki ds. handlowych.
Jakóbik: Polska skorzysta na rywalizacji Rosji i USA w sektorze gazu
BiznesAlert.pl jako pierwszy informował o podpisaniu umowy PGNiG-Cheniere Energy. Zasugerował także, że dostawy posłużą uzupełnieniu portfela polskiej spółki w sytuacji, gdy sprzedaje ona coraz więcej gazu, między innymi na Ukrainę.
– W PGNiG odeszliśmy od myślenia tylko o tym ile gazu potrzeba w Polsce i na tej podstawie dostosowywania importu. To się kiedyś nazywało „krajowy bilans gazu”. Rynek jest zliberalizowany, o zaspokojenie potrzeb polskiego rynku stara się również nasza konkurencja. A my mamy ambicję stać się graczem regionalnym, rozpocząć handel gazem przez granice przynajmniej z krajami ościennymi – mówi portalowi Maciej Woźniak. – Sprowadzamy tyle gazu aby zaopatrzyć również naszych klientów poza Polską np. na Ukrainie – dodaje.
Niewiadomą pozostaje cena dostaw. Polacy liczą na to, że oferta Amerykanów będzie konkurencyjna cenowo.
Wojciech Jakóbik