Wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak zaprosił na konferencję prasową 17 maja, na której zostaną przedstawione uwagi firmy do propozycji ugody w śledztwie antymonopolowym Komisja Europejska-Gazprom.
– Te ustępstwa są dla nas całkowicie niesatysfakcjonujące – zadeklarował Woźniak. – Myślę, że odpowiedź Europy Środkowo-Wschodniej wyraziły się w tej sprawie bardzo jasno – dodał. Jego zdaniem propozycja ugody przypomina sytuację w której złapany złodziej deklaruje, że już nie będzie kradł i jest puszczany wolno.
– Oczekujemy stanowczości jak w przypadku Microsoft. Przypominam, że te pieniądze trafią nie do naszej kasy ale do budżetu Unii Europejskiej – zastrzegł przedstawiciel PGNiG. – Nie chodzi tylko o karę.
– Albo zmieniamy formułę cenową i inne zobowiązania, albo ta ugoda nie ma sensu – powiedział. – Efekt ugody z punktu widzenia naszego i Europy Środkowo-Wschodniej jest żaden.