Administracja Bidena lobbuje w Kongresie za złagodzeniem nowych sankcji wobec Nord Stream 2

25 listopada 2021, 15:00 Alert

Biały Dom próbuje wpłynąć na decyzje Demokratów w Kongresie, aby nie popierali poprawek do ustawy budżetowej Pentagonu na 2022 roku, zawierających ostre zapisy w stosunku do projektu Nord Stream 2.

Flaga USA. Fot. freepik.com.
Flaga USA. Fot. freepik.com.

Sankcje USA wobec Nord Stream 2

Amerykański Kongres pracuje nad kolejną turą sankcji wobec projektu Nord Stream 2, które mają zostać zawarte  w zapisach ustawy budżetowej Pentagonu na 2022 rok (NDAA FY 2022). Wśród zapisów nowych sankcji znaleźć się mają m.in. restrykcje wobec podmiotów pochodzących z państw UE. Dotychczasowe sankcje omijały podmioty pochodzące z państw Wspólnoty. Dodatkowo, zgodnie z zapisami ustawy, prezydent nie będzie miał możliwości zablokowania sankcji wobec tych podmiotów. Obecnie ma możliwość zastosowania tzw. waivera, czyli odstępstwa od ukarania.

Ten zapis budzi największe kontrowersje na Białym Domu. Współpracownicy prezydenta uważają, że może to być niebezpieczny precedens w obchodzeniu konstytucyjnej roli prezydenta w przypadku innych ustaw. Dodatkowo, administracja cały czas podkreśla, że wprowadzenie sankcji przeciwko podmiotom np. z Niemiec, wpłynie negatywny na współpracę z tym państwem np. w przypadku agresji Rosji na Ukrainę.

Zaangażowani w rozmowy z kongresmenami są sekretarz stanu Antony Blinken oraz specjalny pełnomocnik prezydenta ds. Nord Stream 2 Amos Hochstein.

Foreign Policy/Mariusz Marszałkowski

Pełnomocnik USA ds. Nord Stream 2: Niemcy dali gwarancje