(Energy Information Administration/Bartłomiej Sawicki)
W zeszłym tygodniu firma Baker Hughes odnotowała najniższą liczbę aktywnych wiertnic od 2009 roku, na poziomie 480. Jak wynika z raportu IHS firmy poszukując oszczędności nie tylko tną liczbę prac wiertniczych ale wprowadzają nowe rozwiązania technologiczne, które pozwalają ograniczyć koszty zachowując jednocześnie wydajność. Agencja wyliczyła, że w przeciągu ostatnich 3-4 lat koszty prac wiertniczych spadły nawet o 30 proc.
Rentowność prac wiertniczych zależy od aktualnej ceny surowca jak i kosztów i produktywności planowanych nowych odwiertów wydobywczych. Raport IHS, wykonano na terenie 5 basenów wydobywczych Bakken, Eagle Ford i Marcellus, Midland i Delaware ( jako jeden obszar) oraz w Zatoce Meksykańskiej. Jak wynika z raportu w badanym okresie, trwającym od 2006 do 2015 roku, wśród głównych wniosków stwierdzono, że średnie koszty wiercenia odwiertów były tańsze w 2015 r. o 25 – 30 proc. w stosunku do kosztów z roku 2012. Co więcej w 2016 agencja spodziewa się kolejnych spadku kosztów prowadzonych prac o kolejne 5- 10 proc. W latach 2017 -2018 koszty powinny jednak wzrosnąć . Wydajność prac wydobywczych wynika z doskonalenia odwiertów poziomych, składu płynu szczelinującego, zwiększenia liczby wieloetapowych zabiegów szczelinowania.