Potencjalna następczyni Angeli Merkel na fotelu kanclerza Niemiec krytykuje ostrzeżenie ambasadora USA w tym kraju przed sankcjami wobec Nord Stream 2.
Według Annegret Kramp-Karrenbauer wypowiedź ambasadora Richarda Grenella, który przyznał w liście opublikowanym przez gazetę Bild, że Amerykanie mogą wprowadzić sankcje wobec spornego projektu gazociągu Nord Stream 2 była „niedyplomatyczna”.
Niemieckie BASF/Wintershall i E.on/Uniper są partnerami finansowymi Nord Stream 2. Projekt ma być ukończony do końca roku, ale sankcje USA mogłyby na niego wpłynąć. Kramp-Karrenbauer, która została wyznaczona przez Merkel na jej następczynię na stanowisku kanclerza Niemiec, uznała wysyłkę listu w sprawie sankcji za coś „całkiem niezwykłego w dyplomacji” – podaje agencja DPA.
DPA/Wojciech Jakóbik