Za realizację projektu będzie odpowiedzialne konsorcjum, na czele którego stoi francuski gigant energetyczny EDF oraz spółka Masdar z Abu Zabi. Podmioty te nawiązały współpracę na początki 2018 roku.
Przetarg dotyczył budowy 400 MW-owej instalacji wiatrowej. Jak wskazują komentatorzy, jest to pierwszy poważny krok Saudyjczyków w stronę rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii oraz próba wytworzenia energii elektrycznej z innego źródła niż gaz ziemny czy ropa naftowa. Saudyjskie władze podkreślają, że przetarg jest przede wszystkim pierwszym krokiem w kierunku zróżnicowania miksu energetycznego kraju. Projekt wiatrowy ma zapewnić energię dla około 70 tysięcy gospodarstw domowych w skali roku.
Arabia Saudyjska rozpoczęła także współpracę z funduszem należącym do japońskiej grupy technologicznej SoftBank przy instalacji elektrowni słonecznych o wartości 200 miliardów dolarów.
Arabia wdrożyła Krajowy Program Energetyki Odnawialnej (ang. National Renewable Energy Program), który zakłada instalację do 2020 roku 3,45 GW mocy „odnawialnych”, co w efekcie stanowiłoby około 4 procent wszystkich mocy wytwórczych w Arabii Saudyjskiej. Do 2023 roku Saudyjczycy chcą uzyskać 9,5 GW mocy z OZE.
Portal oilprice.com zauważa, że jak na ironię, Arabia Saudyjska planuje sfinansować dalekosiężną strategię Vision 2030 ze środków publicznych, które otrzyma w ramach debiutu giełdowego IPO, szacowanego na około nawet 100 miliardów dolarów. Saudyjczycy przeznaczyliby około 5 procent z tej kwoty na realizację projektów odnawialnych.
oilprice.com/masdar.ae/france24.com/Patrycja Rapacka