Związkowcy z Śląsko-Dąbrowskiego Regionu NSZZ Solidarność zapowiedzieli na środę demonstracja przed siedzibą zarządu ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej. To miedzy innymi reakcja na brak odzewu ze strony zarządu na spółki ustawę o systemie rekompensat dla przemysłu energochłonnego.
Jak informuje Śląsk-Dąbrowska Solidarność, związki zawodowe działające w ArcelorMittal Poland domagają się wycofania decyzji o czasowym wyłączeniu wielkiego pieca oraz stalowni w krakowskiej hucie należącej do koncernu.
Związkowcy tłumaczą, że akcja protestacyjna to reakcja na brak odpowiedzi zarządu spółki na stanowisko przyjęte przez centrale związkowe 8 lipca. Wezwali oni wówczas prezesa zarządu i dyrektora generalnego AMP Geerta Verbeecka, do rezygnacji z planów wyłączenia części surowcowej krakowskiego zakładu. Wskazywali, że w związku z przyjęciem przez rząd projektu ustawy o systemie rekompensat dla przemysłu energochłonnego, warunki zewnętrzne funkcjonowania huty uległy poprawie. Zakłady należące do AMP mają być głównym beneficjentem rządowego wsparcia.
W przyjętym stanowisku liderzy central związkowych podkreślili również, że pracodawca nie przedstawił stronie społecznej szczegółowych informacji dotyczących tego, jak długo potrwa przerwa produkcyjna oraz co czasowe wygaszenie wielkiego pieca i stalowni oznacza dla pracowników krakowskiego zakładu.
Zamiar zawieszenia części produkcji krakowskiej huty władze ArcelorMittal Poland zapowiedziały w maju tego roku. Tymczasowe wstrzymanie pracy wielkiego pieca i stalowni ma nastąpić we wrześniu. Jak wskazują związkowcy , w części surowcowej oddziału spółki w Krakowie zatrudnionych jest ok. 1200 pracowników.