Gospodarka

Ardanowski: Umowa z Ukrainą to zamach na rolnictwo europejskie

Ardanowski

Były minister rolnictwa RP (2018-2020), poseł koła poselskiego Wolni Republikanie / Fot. Karol Porwich / East News/

Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ostrzega w rozmowie z Biznes Alert przed konsekwencjami negocjowanej umowy handlowej UE z Ukrainą i równoległymi pracami nad ratyfikacją porozumienia z krajami Mercosur. Jego zdaniem to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego Europy, a Donald Tusk – zamiast bronić interesów rolników – biernie się temu przygląda.

„Jest wiele znaków zapytania co do ostatecznego kształtu tej umowy, ale zapowiedzi, które się pojawiły, jednoznacznie wskazują, że może to być gwóźdź do trumny rolnictwa europejskiego, a przede wszystkim tych krajów, które graniczą z Ukrainą” – ostrzega Jan Krzysztof Ardanowski.

Polska szybko odczuje skutki liberalizacji handlu z Ukrainą

Zdaniem Ardanowskiego, ze względu na niższe koszty transportu, to właśnie kraje graniczne – Polska, Słowacja, Węgry i Rumunia – jako pierwsze odczują skutki liberalizacji handlu z Ukrainą. Komisja Europejska długo wstrzymywała się z decyzją, zapowiadając nowe mechanizmy ochronne, które w ocenie byłego ministra nie zostały spełnione.

„Myślę, że taka dwuznaczność miała związek z wyborami w Polsce. Kiedy już stało się jasne, kto wygrał, nagle mamy dwa strzały. Z jednej strony – przyspieszenie prac nad realizacją umowy z Mercosur. Z drugiej – umowa z Ukrainą” – podkreśla Ardanowski, były minister rolnictwa RP (2018-2020), a obecnie poseł klubu Wolni Republikanie.

Polityk nie szczędzi słów krytyki pod adresem obecnego rządu, sugerując, że albo został wprowadzony w błąd, albo świadomie zaakceptował niekorzystne rozwiązania.

Umowa z Ukrainą to kolejny raz, kiedy rząd polski został zrobiony w konia. Lub – czego nie można wykluczyć – Donald Tusk świadomie się na nią zgodził. Gdyby była to świadoma zgoda, to wyczerpuje ona definicję zdrady stanu. Jeżeli o tym nie wiedział, to znaczy, że jego pozycja w Unii jest żadna. To znaczy, że jest mitomanem i jest ogrywany na każdym kroku” – ocenia były minister.

Wielkie gospodarstwa liczą na duże zyski

Ardanowski zwraca uwagę, że rolnictwo ukraińskie to dziś w dużej mierze działalność wielkich, międzynarodowych korporacji, które kontrolują ponad połowę użytków rolnych w tym kraju. To one – a nie drobni rolnicy – mają największy interes w ekspansji na rynek UE.

„Wielkie gospodarstwa są bardzo konkurencyjne ze względu na niskie koszty produkcji i możliwości sprzedaży po niższych cenach. Koszty jednostkowe są znacznie niższe niż w drobniejszych gospodarstwach” – zauważa.

Według niego Ukraina nie będzie miała problemów z dostosowaniem się do wymogów UE, m.in. w zakresie stosowania środków ochrony roślin czy dobrostanu zwierząt. Modernizacja infrastruktury następuje przy wsparciu międzynarodowego kapitału.

Na Ukrainie prowadzone są inwestycje globalnych firm. Ukraina spełni te wymogi i będzie zalewała UE ogromnymi ilościami taniej, z czasem coraz lepszej jakości żywności” – przewiduje.

Ucierpią przede wszystkim średnie gospodarstwa towarowe – te, które zainwestowały w rozwój, maszyny, budynki i produkują na rynek. Ich sytuacja może się dramatycznie pogorszyć, jeśli stracą dostęp do odbiorców.

Zagrożenie bankructwem

„W Polsce uderzy to nie w drobne gospodarstwa, które częściowo żyją z emerytur czy pracy poza rolnictwem. Uderzy to w gospodarstwa towarowe, mające po kilkadziesiąt hektarów, które zadłużały się na inwestycje. Te gospodarstwa zbankrutują błyskawicznie – w rok, dwa. Nie są w stanie utrzymać się bez dochodów” – ostrzega Ardanowski, zarzucając także stronie ukraińskiej stosowanie „szantażu moralnego” wobec UE, przy jednoczesnym ignorowaniu rynków alternatywnych.

„Ukraińcy z jednej strony stosują szantaż moralny: +musicie nam pomagać, bo walczymy ze wspólnym wrogiem+, ale jednocześnie nie chcą eksportować swojej żywności do Afryki Północnej, na Bliski Wschód czy do Azji. Chcą się zadomowić na rynku UE, który jest bliski, z niższymi kosztami transportu, lukratywny i z gwarancjami obrotu finansowego” – wskazuje.

Według Ardanowskiego to nie rządy, a globalne koncerny forsują liberalizację handlu, traktując europejskich rolników jak przeszkodę w maksymalizacji zysków.

„To cios w rolnictwo europejskie, dogadanie się wielkiego kapitału ponad głowami rządów. Została złamana zasada, którą UE starała się utrzymywać – konsultacje z rolnikami. Nikt ich nie pytał” – podkreśla.

A co z bezpieczeństwem żywnościowym?

Polityk apeluje o działania na poziomie UE – budowanie koalicji sprzeciwu i wykorzystywanie mechanizmów blokujących. Tymczasem z Warszawy płyną inne sygnały.

„W powiązaniu z umową Mercosur, której Polska również nie zamierza blokować – co przyznał niedawno jeden z wiceministrów rządu Tuska – sytuacja jest poważna. Choć Polska mogłaby spróbować zbudować mniejszość blokującą. Tu toczy się gra pozorów” – ocenia.

Na koniec Ardanowski przypomina, że żywność to nie tylko towar – to kwestia suwerenności i bezpieczeństwa.

„Połączenie tych dwóch elementów – umowy o wolnym handlu z krajami Mercosur i umowy z Ukrainą – może okazać się końcem europejskiego rolnictwa, które jest nienegocjowalnym warunkiem bezpieczeństwa żywnościowego Europy. Tylko własne rolnictwo może zapewnić to bezpieczeństwo” – podsumowuje.


Powiązane artykuły

Sąd. Źródło: freepik

Frankowicze górą. Jest wyrok w sprawie kredytów

Sąd Apelacyjny w Łodzi stwierdził nieważność ponad tysiąca umów frankowych. To pierwszy przypadek pozwu grupowego, rozpatrzonego na korzyść kredytobiorców po...
Logo Narodowego Banku Polskiego Fot. PAP/Albert Zawada

NBP publikuje raport o inflacji. Jak zmienią się ceny?

Narodowy Bank Polski ujawnił najnowszą projekcję inflacji na lata 2025–2027. Z prognoz wynika, że wzrost cen będzie stopniowo hamował, a...
Agencja Uzbrojenia podpisała umowę na dostawę zestawów urządzeń do zakłócania systemów nawigacji satelitarnej. foto: gov.pl

Wojsko Polskie kupuje systemy do zakłócania GPS

Agencja Uzbrojenia podpisała umowę na dostawę zestawów urządzeń do zakłócania systemów nawigacji satelitarnej. Program HELIOTROP ma wzmocnić zdolności walki elektronicznej...

Udostępnij:

Facebook X X X