AlertWszystko

Asad współpracuje z Państwem Islamskim w sektorze gazowym

Bojownicy ISIS.

(Financial Times/Piotr Stępiński)

Gaz zapewnia 90 procent zapotrzebowania Syrii na energię elektryczną. Dlatego też pomimo, faktu, iż reżim prezydenta Baszara Asada oraz Państwo Islamskie (PI) są w stanie wojny, zapotrzebowanie na energię elektryczną zmusza strony do współpracy w sektorze gazowym.

PI kontroluje co najmniej 8 elektrowni syryjskich oraz największą elektrownię gazową. Z kolei rząd posiada odpowiednie firmy, które mogłyby nimi zarządzać. Syryjscy aktywiści oraz zachodni urzędnicy od dawna oskarżali reżim Asada o ,,porozumienia naftowe” z PI.

Jednakże jak pokazuje śledztwo Financial Times, współpraca odbywa się jednak w sektorze gazu ziemnego. Relacje biznesowe nie prowadzą jednak do rozejmu – ataki na infrastrukturę prowadzone są nieprzerwanie. Rząd Asada przez to chce udowodnić, że nie ma zawartych żadnych umów z terrorystami. Choć przedstawiciele reżimu przyznają, że współpraca z PI jest niezbędna ,,dla zapewnienia bezpieczeństwa na tych obiektach”.

 


Powiązane artykuły

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X