Widmo dronopadu nie pozwala odetchnąć rafineriom Rosji

1 lipca 2024, 06:00 Alert

Rosjanie mają zawiesić embargo na eksport benzyny w lipcu, ale nie rezygnują z niego zupełnie przez ryzyko dalszych ataków dronów z Ukrainy na rafinerie w Rosji.

Pożar w Rafinerii Afipsky. Fot. Topcor.ru.
Pożar w Rafinerii Afipsky. Fot. Topcor.ru.

Kommiersant ustalił, że rząd na Kremlu zamierza zawiesić embargo na eksport benzyny w lipcu, po tym jak zrobił to już w czerwcu. Nie zamierza jednak całkiem wycofywać tej regulacji obowiązującej od marca do sierpnia 2024 roku ze względu na ryzyko szybkiego wzrostu cen oraz dalszych ataków dronów Ukrainy na sektor paliwowy, na czele z rafineriami.

Według Kpler przerób ropy w Rosji w lipcu ma wzrosnąć o 8,5 procent do 5,6-5,7 mln baryłek dziennie, czyli najwyższego poziomu w tym roku. Najważniejsze będzie wznowienie pracy instalacji w Rafineriach Niżny Nowogród (10 procent) i Syzran zniszczonych wiosną przez ataki dronów z Ukrainy. Mają także wrócić do pracy instalacja przerobu kondensatu w Ust-Łudze oraz rafineria w Tuapse. Warto jednak odnotować, że tempo wznowienia przerobu ropy na benzynę wynosiło w 18 dniach czerwca 2 procent, czyli o 7 procent mniej od planów ministerstwa energetyki Rosji.

Jednakże ataki Ukrainy na rafinerie rosyjskie są kontynuowane. W czerwcu doszło do ataków na Rafinerię Nowoszachtyńsk, Afipsky, Ilsky, Krasnodarską i Astrachańską, a także liczne bazy paliw.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)