icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Przetarg technologiczny dla polskiego atomu w 2018 roku. „Energia może być najtańsza na rynku”

 W krakowskim Sheratonie trwa polsko-japońskie seminarium poświęcone energetyce jądrowej zorganizowane przez ministerstwo energii RP oraz ministerstwo gospodarki, handlu i przemysłu Japonii.

Rząd szuka partnera technologicznego. Partnerzy czekają na przetarg

– Oczywiście chcemy zmniejszyć wpływ na środowisko wytwarzania energii. Jeżeli spojrzeć na energetykę jądrową, to jest ona praktycznie zeroemisyjna – powiedział Józef Sobolewski, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w polskim resorcie energii.

Zgodnie z PPEJ, który ma ulec rewizji do końca roku, planowana jest budowa dwóch elektrowni o łącznej mocy 6000 MW. Obecnie trwa analiza terminarza i modelu biznesowego programu. Ma zostać także zostać powołana rządowa komisja do spraw rozwoju energetyki jądrowej. – Ostateczna decyzja należy do rządu – przyznał gość konferencji.

– Jeśli ktoś mówi, że Program Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) się zatrzymał to nie jest prawda. Zatrzymał się tylko proces przetargowy – powiedział dyrektor. Przypomniał, że rząd podjął decyzję o tym, żeby nie przekazywać całego kontraktu firmie prywatnej, ani nie godzić się na wsparcie projektu kontraktem różnicowym, przez ryzyko zablokowania go przez Komisję Europejską. – Projekt jądrowy będzie oczywiście drogi, jeśli przekażemy go firmie prywatnej i będzie ona chciała zarobić – powiedział Sobolewski.

– W 2018 roku rozpoczniemy proces przetargu na dostawcę technologii. Będzie to dwuetapowy program. W pierwszym wybierzemy jednego, dwóch partnerów. Potem będziemy negocjować ostateczny kontrakt – zadeklarował przedstawiciel ministerstwa energii. – To potrwa około roku, a potem rozpoczną się finalne negocjacje z partnerem wybranym w przetargu. To nie będzie dobry czas, bo to rok wyborczy, ale zobaczymy – dodał.

Obecnie rząd szuka partnera technologicznego, który pomoże spółce państwowej zbudować polską elektrownię jądrową. Według informacji BiznesAlert.pl potencjalni partnerzy z niecierpliwością czekają na decyzję rządu o przetargu technologicznym. Wtedy będą mogli zgłosić swoje oferty i zasadna będzie dyskusja o partnerstwie.

Polska i Japonia dyskutują o atomie w Krakowie. Kiedy przetarg na technologię?

Atom taniej od innych?

– Przygotowujemy nowy model finansowy – powiedział Sobolewski. Jego zdaniem najdroższe elementy to „koszt pieniądza i opóźnienia”. Analizowane są różne modele własności. Z ustaleń ministerstwa energii wynika, że „odpowiednio ustrukturyzowany system finansowy skutkuje kosztami wytworzenia energii (LCOE) niższymi od innych źródeł”. – Mogłaby to być cena niższa od tej, którą mamy obecnie na polskim rynku – powiedział dyrektor. Ostateczna propozycja ma zostać przedstawiona „w niedalekiej przyszłości” tak, aby aktualizacja PPEJ była możliwa zgodnie z planem do końca tego roku.

Sobolewski przypomniał, że są nowe okoliczności, które piętrzą problemy dla polskiego programu. PPEJ został przyjęty późno, bo dopiero 28 stycznia 2014 roku. Polacy musieli także zrezygnować z kontraktu z firmą Worley Parsons.

Dyrektor przypomniał także, że nadal nie wybrano lokalizacji dla projektu. Eksperci ds. energetyki jądrowej wskazują, że nie ma dwóch takich samych projektów. Trudno więc prognozować ich założenia i koszty w oderwaniu od miejsca budowy.

Jak chronić polską elektrownię jądrową. Przykład z Japonii (REPORTAŻ)

 W krakowskim Sheratonie trwa polsko-japońskie seminarium poświęcone energetyce jądrowej zorganizowane przez ministerstwo energii RP oraz ministerstwo gospodarki, handlu i przemysłu Japonii.

Rząd szuka partnera technologicznego. Partnerzy czekają na przetarg

– Oczywiście chcemy zmniejszyć wpływ na środowisko wytwarzania energii. Jeżeli spojrzeć na energetykę jądrową, to jest ona praktycznie zeroemisyjna – powiedział Józef Sobolewski, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w polskim resorcie energii.

Zgodnie z PPEJ, który ma ulec rewizji do końca roku, planowana jest budowa dwóch elektrowni o łącznej mocy 6000 MW. Obecnie trwa analiza terminarza i modelu biznesowego programu. Ma zostać także zostać powołana rządowa komisja do spraw rozwoju energetyki jądrowej. – Ostateczna decyzja należy do rządu – przyznał gość konferencji.

– Jeśli ktoś mówi, że Program Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) się zatrzymał to nie jest prawda. Zatrzymał się tylko proces przetargowy – powiedział dyrektor. Przypomniał, że rząd podjął decyzję o tym, żeby nie przekazywać całego kontraktu firmie prywatnej, ani nie godzić się na wsparcie projektu kontraktem różnicowym, przez ryzyko zablokowania go przez Komisję Europejską. – Projekt jądrowy będzie oczywiście drogi, jeśli przekażemy go firmie prywatnej i będzie ona chciała zarobić – powiedział Sobolewski.

– W 2018 roku rozpoczniemy proces przetargu na dostawcę technologii. Będzie to dwuetapowy program. W pierwszym wybierzemy jednego, dwóch partnerów. Potem będziemy negocjować ostateczny kontrakt – zadeklarował przedstawiciel ministerstwa energii. – To potrwa około roku, a potem rozpoczną się finalne negocjacje z partnerem wybranym w przetargu. To nie będzie dobry czas, bo to rok wyborczy, ale zobaczymy – dodał.

Obecnie rząd szuka partnera technologicznego, który pomoże spółce państwowej zbudować polską elektrownię jądrową. Według informacji BiznesAlert.pl potencjalni partnerzy z niecierpliwością czekają na decyzję rządu o przetargu technologicznym. Wtedy będą mogli zgłosić swoje oferty i zasadna będzie dyskusja o partnerstwie.

Polska i Japonia dyskutują o atomie w Krakowie. Kiedy przetarg na technologię?

Atom taniej od innych?

– Przygotowujemy nowy model finansowy – powiedział Sobolewski. Jego zdaniem najdroższe elementy to „koszt pieniądza i opóźnienia”. Analizowane są różne modele własności. Z ustaleń ministerstwa energii wynika, że „odpowiednio ustrukturyzowany system finansowy skutkuje kosztami wytworzenia energii (LCOE) niższymi od innych źródeł”. – Mogłaby to być cena niższa od tej, którą mamy obecnie na polskim rynku – powiedział dyrektor. Ostateczna propozycja ma zostać przedstawiona „w niedalekiej przyszłości” tak, aby aktualizacja PPEJ była możliwa zgodnie z planem do końca tego roku.

Sobolewski przypomniał, że są nowe okoliczności, które piętrzą problemy dla polskiego programu. PPEJ został przyjęty późno, bo dopiero 28 stycznia 2014 roku. Polacy musieli także zrezygnować z kontraktu z firmą Worley Parsons.

Dyrektor przypomniał także, że nadal nie wybrano lokalizacji dla projektu. Eksperci ds. energetyki jądrowej wskazują, że nie ma dwóch takich samych projektów. Trudno więc prognozować ich założenia i koszty w oderwaniu od miejsca budowy.

Jak chronić polską elektrownię jądrową. Przykład z Japonii (REPORTAŻ)

Najnowsze artykuły