Jak poinformował „Kurier Lubelski”, w minionym roku obrotowym spółka Prairie Mining Limited wydała na poszukiwanie węgla na Lubelszczyźnie około 14 mln zł. 26 września spółka opublikowała raport podsumowujący rok działalności i wciąż zapowiada budowę kopalni we wsi Kulik w gminie Siedliszcze.
Wydane środki przeznaczone zostały na prace rozpoznawcze i przygotowanie dokumentacji. Na koniec czerwca br. spółka posiadała jeszcze na inwestycje 18,1 miliona dolarów australijskich. Gazeta zwraca uwagę, że był to efekt wprowadzenia spółki na warszawską giełdę i pozyskaniu finansowania od funduszu CD Capital. Łącznie fundusz zadeklarował inwestycję w Prairie w wysokości 83 mln dolarów australijskich.
Projekt wszedł w kolejny etap realizacji – pozyskanie pozwoleń administracyjnych i finansowania dla budowy kopalni – powiedział „Kurierowi” Ben Stoikovich, prezes Prairie i jednocześnie prezes odpowiadającej za inwestycję spółki zależnej PD Co.
Australijczycy rozpoczęli też rozmowy z instytucjami finansowymi, generalnymi wykonawcami i potencjalnymi odbiorcami węgla, którzy mogliby uczestniczyć w finansowaniu budowy kopalni – czytamy w „Kurierze Lubelskim”.
Projekt zagospodarowania złoża jest obecnie konsultowany z ekspertami, po czym zostanie złożony do zaopiniowania przez Okręgowy Urząd Górniczy w Lublinie. Według spółki równolegle trwają prace nad raportem oddziaływania na środowisko, który będzie podstawą do uzyskania decyzji środowiskowej dla projektu. Wniosek o koncesję wydobywczą ma być złożony w Ministerstwie Środowiska w połowie 2017 r. Jednocześnie spółka stara się o zmianę lokalnych planów zagospodarowania przestrzennego – podaje gazeta.
Kurier Lubelski/CIRE.PL