Toyota rozszerza obszar swoich działań i przygotowuje napędzane wodorem autobusy. Pierwsze dostępne w sprzedaży egzemplarze maja pojawić się w 2017 roku. Japończycy zakładają, że dzięki temu linia technologiczna w pełni rozwinie się do 2020 roku kiedy to Japonia będzie gospodarzem Igrzysk Olimpijskich – wtedy planuje wdrożenie pojazdów w swoim kraju. Producenci planują uruchomić flotę 100 autobusów w Tokyo do czasu Igrzysk.
Tradycje związane z pojazdami napędzanymi wodorem sięgają już niemal pięćdziesięciu lat, choć dopiero ostatnie dwa lata przyniosły wzrost masowego zainteresowania tematem.W autobusach sprzedawanych pod marką Toyota zastosowanie znajdą rozwiązania techniczne znane z ciężarówek Hino.
Toyota FC Bus przewiduje wzmożone zainteresowanie autobusami wodorowymi, już teraz udostępnia informacje na temat swojego nowego produktu. Autobusy mają zabierać na pokład 76 osób (w tym jest 50 miejsc siedzących i 26 stojących). Ich akumulatory mogą być stosowane jako awaryjne źródło zasilania. Japończycy podkreślają tę zaletę swoich autobusów w kontekście trzęsień ziemi, które nawiedzają ten region.
Wypracowanie alternatywnych sposobów zasilenia sieci było priorytetem dla władz Japonii, które w ostatnich latach wiele uwagi poświęcają odejściu od paliw kopalnych i uniezależnieniu się od elektrowni jądrowych.
Toyota zamierza konkurować z producentami autobusów elektrycznych, tak samo jak walczy o miejsce na rynku ze swoim wodorowym modelem osobowym Mirai, który powoli znajduje co raz szersze grono odbiorców.
Engadget
