Babiarz górą, TVP w tyle
Władze TVP w likwidacji jednak zmieniły zdanie. Przemysław Babiarz wrócił w piątek wieczorem do komentowania olimpiady.
1 sierpnia odbyło się spotkanie władz telewizji z komentatorem i ogłoszono jego powrót. Choć dwa dni wcześniej na antenie TVP 1 w programie “19.30” Marek Czyż uzasadniał jeszcze decyzję o zawieszeniu komentatora. I powoływał się przy tym na wysokie standardy obowiązujące w telewizji.
Władze TVP w likwidacji ugięły się pod falą krytycznych reakcji i komentarzy w obronie Babiarza. Telewizja była oskarżana o łamanie wolności słowa i stosowanie cenzury. „Najpierw poczułem ulgę, a potem wielką radość, że wracam do mikrofonu. Cały czas mam też w sercu wdzięczność i zdziwienie, że tak wiele osób z różnych środowisk wyraziło mi swoje poparcie”- powiedział komentator podczas wywiadu dla Przeglądu Sportowego.
Babiarz został zawieszony w obowiązkach po wypowiedzi na temat piosenki Johna Lennona „Imagine”, którą nazwał „manifestem komunistycznym”.
