Baca-Pogorzelska: Węglo(kokso)we Radio Erewań

15 maja 2015, 09:40 Energetyka

KOMENTARZ

Zabytkowa kopalnia węgla kamiennego.

Karolina Baca-Pogorzelska

Górnictwo 2.0

Na pewno to znacie. „Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają Mercedesy? Nie w Moskwie tylko w Leningradzie, nie Mercedesy tylko rowery i nie rozdają tylko kradną”. Czyli Radio Erewań. Podobne wrażenie mam od wczoraj z powodu poniżej opisanej sytuacji.

 

Gdy przeczytałam, jak prezes Węglokoksu Kraj „przywitał” załogę przejętej od Kompanii Węglowej kopalni Bobrek – po prostu mnie zatkało. Zapytałam kilka osób z branży, co o tym myślą. Ich zaskoczenie było chyba jeszcze większe niż moje. „Specyficzne poczucie humoru” było najłagodniejszym określeniem. Postanowiłam jednak sprawdzić, co sami zainteresowani mają do powiedzenia. Szczerze? Stawiałam na brak komentarza, ale przeciwnie – dostałam go bardzo szybko. Poniżej dokładnie zacytowany:

„W odpowiedzi na pytanie informujemy, że Zarząd spółki Węglokoks Kraj nie spotykał się dotąd z pracownikami KWK Bobrek w kopalnianej cechowni, a zatem trudno nam się ustosunkować do opisanych wydarzeń.
Możemy zapewnić jedynie, że naszą intencją jest utrzymanie wszystkich obecnych miejsc pracy zarówno w kopalni Bobrek jak i w kopalni Piekary. Zapewniamy, że pracownicy którzy uczciwie i rzetelnie podchodzą do swoich obowiązków pracowniczych nie muszą obawiać się o zatrudnienie w spółce Węglokoks Kraj. Są oni bowiem największą wartością tej firmy. Jacek Srokowski, dyrektor biura zarządu Węglokoks Kraj sp. z o.o.”

Z tego co wiem, prezes Węglokoksu Kraj, Krystian Kozakowski odbył kilka mniejszych spotkań z pracownikami przejmowanych przez Węglokoks Kraj, ale na żadnym z nich (co-uwaga-przyznają też przedstawiciele związków zawodowych) stwierdzenia o zwolnieniach nie padły.

Podpytałam również państwowego właściciela – zapewniono mnie, że nie ma planu redukcji zatrudnienia w kopalni Bobrek, a wszystkie działania odbywają się na mocy porozumienia z 17 stycznia, które zakłada minimalne zatrudnienie w tej kopalni na poziomie 1960 osób (szczegóły dokumentu tutaj: https://www.kwsa.pl/files/dla_pracownikow/porozumienie_bobrek_bytom_17012015.pdf). A dzisiaj UOKiK wydał formalną zgodę na przejęcie przez Węglokoks ROW kopalń od Kompanii Węglowej.

O co więc tak naprawdę chodziło i komu? Nie wiem i nie chcę oceniać. Na razie traktuję to jako kiepski żart i mam nadzieję, że tym to pozostanie.