Niemcy zamierzają przyspieszać transformację energetyczną w celu ochrony klimatu, pamiętając jednak o zagrożeniu z Rosji i przez to działając pragmatycznie, słuchając drugiej strony. Mówiła o tym minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock w Berlinie.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock mówiła podczas otwarcia Berlin Energy Transition Dialogue 2023 o zmianach klimatu w kontekście rozwoju gospodarczego napędzanego paliwami kopalnymi. Mówiła o krajobrazach krajów globalnego Południa przypominających biblijny Eden, które zostały zniszczone przez „pola naftowe wydzielające trujące gazy w powietrze” na przykładzie Iranu. Przyznała, że duża część gospodarek krajów rozwijających się jest napędzanych petrodolarami.
– Tymczasem w Łużycach Niemcy odchodzą od węgla i się transformują – powiedziała Baerbock. Mówiła o niedoborach wody w tym regionie, który jest ważniejszym problemem. – Można zastąpić paliwa kopalne, ale nie wodę. Podobnie może być w Iraku. – Ogród rajski zamieni się w pustynię – ostrzegała.
– Nasze bezpieczeństwo globalne zależy od odejścia od paliw kopalnych. Przemysł paliw kopalny odpowiada za 40 procent emisji CO2 na świecie – przypomniała minister spraw zagranicznych Niemiec. – Nowy raport Międzyrządowego Panelu w sprawie Zmian Klimatu IPCC ostrzega, że zmierzamy ku wzrostowi temperatury o 3 stopnie Celsjusza, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania – dodała. Przypomniała o wyliczeniu, że wskutek zmian klimatu 3,36 mld ludzi będzie musiało migrować.
Płaciliśmy za „tani” rosyjski Gaz trzykrotnie naszym bezpieczeństwem – powiedziała minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. – Każdego dnia odczuwamy ekstremalne fluktuacje cen gazu i ropy. Transformacja klimatyczna to wyzwanie przemysłowe naszych czasów, największe wyzwanie od czasów rewolucji przemysłowej.
Zastrzegła, że transformacja musi służyć ludziom. – Szkicujemy teraz nową strategię bezpieczeństwa narodowego mającą być odpowiedzią na inwazję Rosji na Ukrainie, ale będzie także brała pod uwagę wyzwania klimatyczne – ujawniła. – Musimy zdecydowanie przyspieszyć transformację energetyczną na świecie. Kraje rozwinięte mają tu szczególną odpowiedzialność, o czym mówiły Niemcy na szczycie COP27 w Egipcie. Mówiliśmy, że musimy szybciej odejść od węglowodorów.
– Chcemy być neutralni klimatycznie w 2045 roku – zadeklarowała Baerbock. – Przed nami ciężka praca, która jest możliwa do wykonania, bo mamy już określone rozwiązania w zasięgu ręki. Niemcy nie pokazują tutaj tylko historii sukcesu, bo musimy uniezależnić się od surowców z Rosji. Jednak dwa takie wyzwania naraz czasami dają szansę na wykorzystanie lepszych rozwiązań. Czysta energetyka to sprawa interesu narodowego.
– Nie chcemy mówić, że mamy model niemiecki, który wszyscy powinni naśladować – powiedziała Annalena Baerbock. – Musimy współpracować ze społeczeństwem, ze wszystkimi uczestnikami tej debaty, to dotyczy także wymiaru globalnego. Poradzimy sobie z wyzwaniami bezpieczeństwa, jeśli stawimy im czoła razem – dodała, apelując o poszukiwanie pragmatycznych rozwiązań we współpracy z krajami mniej rozwiniętymi, które potrzebują taryfy ulgowej.
Mówiła o zapotrzebowaniu transformacji energetycznej na kapitał rzędu 5,7 mld dolarów rocznie, przez które potrzebna jest mobilizacja kapitału prywatnego. – Chcemy wykorzystać G20 do stworzenia propozycji zwolnenia z długów oraz restrukturyzacji. Szczególna odpowiedzialność leży po stronie Chin jako wielkiego pożyczkodawcy.
Opracował Wojciech Jakóbik