Brytyjski dziennik The Guardian donosi, że Bank Światowy przeznaczy kwotę 200 miliardów dolarów na działania związane z walką ze zmianami klimatycznymi. Dofinansowanie będzie obejmowało lata 2021-2025. Instytucja w ten sposób chce pomóc krajom w dostosowaniu się do zmian klimatycznych oraz skutków związanych z globalnym ociepleniem oraz emisją szkodliwych zanieczyszczeń.
Prezes Banku Światowego, Jim Yong Kim powiedział, że najbiedniejsi ludzie są najbardziej narażeni na skutki zmian klimatycznych, w związku z czym wezwał inne zagraniczne instytucje finansowe do podjęcia podobnych przedsięwzięć. – Chodzi o to, aby różne kraje i społeczności były bardziej odpowiedzialne za budowanie bezpieczniejszej, bardziej odpornej na zmianę klimatu przyszłości – wyjaśnił przedstawiciel Banku Światowego. Istotne jest wspieranie m.in. rozwoju „inteligentnego rolnictwa”, które będzie bardziej dostosowane do gwałtownie zmieniającej się pogody.
W samym 2018 roku instytucja przeznaczyła około 20,5 miliardów dolarów na działania klimatyczne. W ten sposób realizuje ona swoje cele wyznaczone w ramach Porozumienia Paryskiego. Połowa kwoty z 200 miliardów dolarów będzie pochodziła z bezpośredniego dofinansowania Banku Światowego, natomiast druga będzie zabezpieczona pożyczkami oraz innymi formami pomocy.
Andrew Steer, prezes World Resources Institute, powiedział, że odważne i ambitne zobowiązania będą stanowić silny sygnał dla finansistów sektora prywatnego.
The Guardian/Patrycja Rapacka