icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Beim: Pendolino niepewne i nietanie

Jak informuje Dziennik Bałtycki, Dwa pociągi Pendolino są już gotowe do jazdy z pasażerami – poinformowały PKP Intercity. Od połowy grudnia mają zacząć kursować m.in. pomiędzy Gdańskiem a Warszawą, przewożąc Polaków w szybkim tempie za rozsądne ceny.

– Z ostatnich informacji wynika, że PKP Intercity, w związku z licznymi usterkami, nie zdążą do grudnia z odbiorem wszystkich nowych dwudziestu pociągów – mówi Michał Beim z Instytutu Sobieskiego. – Na niespełna dwa miesiące przed planowanym włączeniem do rozkładu Pendolino wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ile z nowych składów będzie gotowych na czas. Możliwe, że inauguracja projektu się opóźni, choć ja obstawiałbym, że realny jest wariant z kilkunastoma pociągami gotowymi do eksploatacji.

Jak podaje Dziennik najniższe ceny biletów mają wynieść 49 złotych, jeśli zostaną zakupione odpowiednio wcześnie. Ich liczba wynosi 20 sztuk. Pozostałe mają kosztować od 105-135 do 150 złotych.

– Te ceny nie są atrakcyjne, ale można uznać je za racjonalne. Już wcześniej bilety na transport kolejowy w Polsce były dość drogie, zwłaszcza w relacji do jakości świadczonych usług. Dobrze chociaż, że po dodaniu do oferty przewozów pociągami Pendolino ceny nie pójdą znacząco w górę – ocenił Beim w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. – Te ceny nie są atrakcyjne, ale można uznać je za racjonalne. Już wcześniej bilety na transport kolejowy w Polsce były dość drogie, zwłaszcza w relacji do jakości świadczonych usług. Dobrze chociaż, że po dodaniu do oferty przewozów pociągami Pendolino ceny nie pójdą znacząco w górę. Z punktu widzenia klienta największym minusem nowej oferty będzie brak możliwości nabycia biletów w normalnej cenie u konduktora po wejściu do pociągu.

Źródło: Dziennik Bałtycki

Jak informuje Dziennik Bałtycki, Dwa pociągi Pendolino są już gotowe do jazdy z pasażerami – poinformowały PKP Intercity. Od połowy grudnia mają zacząć kursować m.in. pomiędzy Gdańskiem a Warszawą, przewożąc Polaków w szybkim tempie za rozsądne ceny.

– Z ostatnich informacji wynika, że PKP Intercity, w związku z licznymi usterkami, nie zdążą do grudnia z odbiorem wszystkich nowych dwudziestu pociągów – mówi Michał Beim z Instytutu Sobieskiego. – Na niespełna dwa miesiące przed planowanym włączeniem do rozkładu Pendolino wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ile z nowych składów będzie gotowych na czas. Możliwe, że inauguracja projektu się opóźni, choć ja obstawiałbym, że realny jest wariant z kilkunastoma pociągami gotowymi do eksploatacji.

Jak podaje Dziennik najniższe ceny biletów mają wynieść 49 złotych, jeśli zostaną zakupione odpowiednio wcześnie. Ich liczba wynosi 20 sztuk. Pozostałe mają kosztować od 105-135 do 150 złotych.

– Te ceny nie są atrakcyjne, ale można uznać je za racjonalne. Już wcześniej bilety na transport kolejowy w Polsce były dość drogie, zwłaszcza w relacji do jakości świadczonych usług. Dobrze chociaż, że po dodaniu do oferty przewozów pociągami Pendolino ceny nie pójdą znacząco w górę – ocenił Beim w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. – Te ceny nie są atrakcyjne, ale można uznać je za racjonalne. Już wcześniej bilety na transport kolejowy w Polsce były dość drogie, zwłaszcza w relacji do jakości świadczonych usług. Dobrze chociaż, że po dodaniu do oferty przewozów pociągami Pendolino ceny nie pójdą znacząco w górę. Z punktu widzenia klienta największym minusem nowej oferty będzie brak możliwości nabycia biletów w normalnej cenie u konduktora po wejściu do pociągu.

Źródło: Dziennik Bałtycki

Najnowsze artykuły