Belgia podwoi powierzchnię swojej części Morza Północnego do udostępnienia pod budowę morskich farm wiatrowych – ogłosił rząd w piątek. Jest to część strategii odejścia od energetyki jądrowej.
Belgia ma cztery morskie farmy wiatrowe, które produkują 871 MW i chce podnieść ich produktywność do 2,2 GW do 2020 roku i 4 GW do 2030 roku.
Po 2020 roku rząd chce wyznaczyć obszar 221 kilometrów kwadratowych niedaleko francuskich wód. – Morze Północne jest dla nas istotne ze względu na transformację energetyczną, która ma miejsce w Belgii – podali przedstawiciele rządu.
Dwie belgijskie elektrownie atomowe – Doel i Tihange – o łącznej sile 6 GW miały w ostatnim czasie problemy techniczne, a zamknięcie ich reaktorów planowane jest na rok 2025.
Reuters/Michał Perzyński