Premier Michaił Miszustin zatwierdził zakaz eksportu benzyny z Rosji od pierwszego marca 2024 roku na sześć miesięcy – dowiedział się dziennik RBK. Chce też zwiększyć sprzedaż diesla na giełdzie. To reakcja na widmo kryzysu paliwowego po atakach Ukrainy.
Zakaz eksportu benzyny ma być odpowiedzią na sezonowy wzrost zapotrzebowania w okresie prac rolnych i wakacji połączonych z przerwami pracy rafinerii w celu przeprowadzenia napraw. Rosjanie doświadczyli spadku przerobu ropy i produkcji benzyny po serii ataków dronów z Ukrainy na ich infrastrukturę paliwową na czele z uderzeniem w Rafinerię Niżny Nowogórd firmy Łukoil. Rząd rosyjski chce także zwiększyć obligo giełdowe obrotu diesla do 16 procent.
Te środki mają ograniczyć wzrost cen paliw na stacjach w Rosji. Benzyna podrożała tam w styczniu o około 25 procent przez widmo niedoborów i nowego kryzysu paliwowego. Rosjanie doświadczyli go w 2023 roku, kiedy usunęli dopłaty do sprzedaży paliw na stacjach w celu ratowania budżetu nadszarpniętego inwazją na Ukrainie i spowodowali pierwsze niedobory na południu kraju.
RBK / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Kryzys paliwowy w reżimie naftowym na który nie pomoże sojusz Arabii i Rosji (ANALIZA)