– Władimir Putin niejednokrotnie podkreślał, że jednym z głównych zadań Rosji jest zintegrowanie zajętych terytoriów Ukrainy, wprowadzenie zmian władz tego państwa oraz zablokowanie jego aspiracji do integracji z NATO i UE – pisze Anna Maria Dyner analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).
– Strategicznym dążeniem Władimira Putina w czasie jego piątej kadencji będzie osiągnięcie celów tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. Rosja będzie więc próbowała podzielić politycznie NATO w kwestii wsparcia dla Ukrainy, także poprzez sygnalizowanie gotowości do przetestowania zdolności Sojuszu do realizacji gwarancji z art. 5. Traktatu północnoatlantyckiego. Dlatego będzie konsekwentnie starała się podnosić potencjał swoich sił zbrojnych i zwiększy zakres aktywności hybrydowych wymierzonych w państwa NATO. Dla Sojuszu oznacza to m.in. konieczność dalszego wspierania Ukrainy, zbudowania wiarygodnych zdolności odstraszania Rosji, ale też większej koordynacji w walce z zagrożeniami hybrydowymi – pisze analityczka PISM.
– Wykorzystując doświadczenia z Ukrainy, Rosja w ostatnich miesiącach usprawniła system poboru i zintensyfikowała działania ośrodków szkolenia wojskowego. Obecnie są one w stanie przygotować miesięcznie ok. 35 tys. żołnierzy, co daje średnio ok. 10-tysięczną „nadwyżkę” nad ponoszonymi stratami bezpowrotnymi na Ukrainie. W najbliższych miesiącach można spodziewać się ponadto dalszego zwiększania pojemności ośrodków szkoleniowych – pisze analityczka.
Analityczka stwierdziła, że prawdopodobieństwo szeroko zakrojonych działań ofensywnych będzie się zwiększało w perspektywie kilkunastu miesięcy ze względu na determinację rosyjskich władz do rozstrzygnięcia konfliktu na swoją korzyść oraz na rosnący potencjał wojskowy. Rosja może wykorzystać fakt, że znacznej części ukraińskich żołnierzy, którzy walczą od 2022 r., w przyszłym roku będą kończyły się trzyletnie kontrakty. Rosyjskie władze liczą też na pozytywną dla nich dynamikę międzynarodową, w tym wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, co w ich optyce pomoże w szybkim zakończeniu konfliktu na dogodnych dla nich warunkach.
W trakcie piątej kadencji Władimira Putina kluczowym celem Rosji staje się realizacja tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. Rosja planuje podzielić politycznie NATO, sugerując gotowość do przetestowania art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. W tym kontekście Rosja intensywnie rozbudowuje swoje siły zbrojne i zwiększa aktywność hybrydową wobec państw NATO. Sojusz będzie musiał zintensyfikować wsparcie dla Ukrainy, zbudować wiarygodne zdolności odstraszania oraz wzmocnić koordynację w walce z zagrożeniami hybrydowymi.
W kampanii przed wyborami prezydenckimi Putin wielokrotnie podkreślał, że głównym zadaniem Rosji na najbliższe sześć lat jest integracja zajętych terytoriów Ukrainy, zmiana władz tego kraju oraz zablokowanie jego integracji z NATO i UE. Kreml sygnalizuje ryzyko wojny regionalnej jako środek osłabienia wsparcia dla Ukrainy ze strony Zachodu. Rosja aktywnie dąży do przebudowy euroatlantyckiego systemu bezpieczeństwa, dążąc do realizacji żądań z grudnia 2021 roku, m.in. wycofania infrastruktury NATO z krajów przyjętych po 1997 roku. Rosyjskie siły zbrojne intensyfikują swoje działania, w szczególności odbudowując zdolności bojowe i zwiększając moce produkcyjne przemysłu zbrojeniowego. Od początku 2024 roku do armii wstąpiło ponad 100 tys. żołnierzy kontraktowych, a planowane są utworzenia dwóch armii ogólnowojskowych oraz kilkunastu dywizji i brygad. Rosja również usprawnia system poboru i intensyfikuje działania ośrodków szkolenia wojskowego, co umożliwia przygotowanie ok. 35 tys. żołnierzy miesięcznie.
Produkcja i modernizacja sprzętu wojskowego kluczowego dla działań na Ukrainie są priorytetem. Rosja rozwija zdolności walki radioelektronicznej i zwiększa produkcję dronów, czołgów oraz amunicji artyleryjskiej. Współpraca z Chinami oraz omijanie sankcji za pośrednictwem państw Azji Centralnej i Kaukazu Południowego pomagają w pozyskiwaniu niezbędnych technologii. Rosja może przygotowywać się do ofensywy, dążąc do osiągnięcia linii Dniepru lub otwarcia nowego kierunku natarcia w stronę Kijowa. Jej działania ofensywne mogą się zintensyfikować w najbliższych miesiącach, wykorzystując przewidywane zakończenie trzyletnich kontraktów dla części ukraińskich żołnierzy oraz zmieniającą się dynamikę międzynarodową, w tym potencjalną wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Rosja koncentruje się także na zwiększaniu potencjału na zachodnim kierunku strategicznym, rozformowując Zachodni Okręg Wojskowy i tworząc nowe jednostki, które mają odpierać zagrożenia ze strony NATO. Rosja intensyfikuje wojnę informacyjną, próbując manipulować percepcją nieuchronności konfliktu i zwiększać polaryzację społeczną w państwach NATO, zwłaszcza w okresie ważnych wyborów.
Źródło: Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
PISM: Czy aktywna obrona Ukrainy będzie militarnym przełomem?