Biedziak: Kontrola metrologiczna zapewniłaby weryfikację rzetelności systemu viaTOLL

25 listopada 2013, 12:13 Drogi

– Informacja pokontrolna odwzorowuje tematykę kontroli, zawartą w programie. Jest skierowana głównie do specjalistów, podmiotów kontrolowanych, posłów z komisji branżowych, zaś przekaz medialny – skierowany do opinii publicznej – musi zwracać uwagę na sprawy najważniejsze z punktu widzenia każdego obywatela – wyjaśnia portalowi BiznesAlert.pl Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Najwyższej Izby Kontroli. W ten sposób komentuje zarzuty – podnoszone m.in. przez ekspertów Instytutu Jagiellońskiego – że wnioski, zawarte w raporcie po kontroli Krajowego Systemu Poboru Opłat, wyraźnie się różną od tych przedstawionych przez prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego na konferencji prasowej.

Paweł Biedziak odniósł się również do zakwestionowania przez resort transportu i ekspertów zarzutu nieobjęcia systemu viaTOLL kontrolą metrologiczną. Wcześniej prezes Głównego Urzędu Miar wskazywał, że w świetle obecnie obowiązujących przepisów nie ma możliwości takiej kontroli. Co więcej – jak w swojej analizie Informacji pokontrolnej NIK wskazują eksperci Instytutu Jagiellońskiego – jest to niemożliwe ze względu na to, że urządzenia zamontowane na bramownicach niczego nie mierzą, a jedynie przesyłają impulsy, odbierane od urządzeń pokładowych.

Jak wskazał Biedziak, cała sieć viaTOLL tworzy układ pomiarowy, więc jako taka powinna zostać poddana kontroli metrologicznej.

– Kontrola metrologiczna zapewniłaby weryfikację rzetelności elektronicznego poboru opłaty, a co za tym idzie, także rzetelności w naliczaniu opłat i kar pieniężnych – tłumaczy rzecznik.

Mimo przeprowadzonej przez nadzór budowlany kontroli, która nie wykazała, by bramownice, których elementy wykonano z nieatestowanej stali, zagrażały życiu i zdrowiu kierowców, prezes Izby podczas konferencji prasowej zwrócił uwagę na istnienie takiego zagrożenia.

– Nadzór budowlany dokonał jedynie zewnętrznych oględzin bramownic. Dopiero teraz w reakcji na pismo Prezesa NIK zdecydował się na przeprowadzenie specjalistycznych testów. mają zostać zakończone dopiero pod koniec stycznia 2014 roku. Sprawa jest poważna. Nie wolno jej bagatelizować. W grę bowiem wchodzi bezpieczeństwo obywateli. Czekamy na wyniki testów – informuje Biedziak.

Rzecznik NIK powiedział, że w sprawie bramownic Izba powiadomiła Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz CBA.